W weekend silny wiatr dokuczał przede wszystkim mieszkańcom północnozachodniej Polski. Od dzisiejszego poranka alerty dotyczą już znacznie większej części kraju. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia aż dla 11 województw.
Komunikaty pierwszego stopnia ostrzegające przed silnym wiatrem wydano dla następujących województw: zachodniopomorskiego, pomorskiego, lubuskiego, wielkopolskiego, łódzkiego, dolnośląskiego, opolskiego, śląskiego, świętokrzyskiego, małopolskiego i podkarpackiego.
Ostrzeżenia pierwszego stopnia, które wydał IMGW, przewidują "wystąpienie niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych, które mogą powodować szkody materialne, możliwe zagrożenie życia". Jak czytamy na stronie, prowadzenie działalności w warunkach narażenia na działanie tych czynników jest utrudnione i niebezpieczne. Zaleca się ostrożność, a także potrzebę śledzenia komunikatów i rozwoju sytuacji pogodowej.
Jutro o godz. 7.30 silny wiatr nie będzie już stanowił zagrożenia dla mieszkańców zachodniej Polski. Będą musieli natomiast uważać wszyscy przebywający w centralnych i wschodnich województwach, gdzie prognozowane są kolejne zagrożenia.
#OSTRZEŻENIE #IMGW wydał ostrzeżenie dla części województw dotyczące silnego wiatru. Najmocniej wiać może na pomorzu, porywy max. do 100 km/h. Wiatr nasili się popołudniu w poniedziałek i osłabnie nad ranem we wtorek.
— Strazacki.pl (@Strazacki) 29 stycznia 2018
Uwaga #Gdansk: IMGW ostrzega o silnym sztormie i wiatrach w porywach od 8 do 10 w skali Beauforta, pamiętajcie o zabezpieczeniu przedmiotów na balkonach i tarasach! pic.twitter.com/mafUmgRJal
— Miasto Gdańsk (@gdansk) 29 stycznia 2018