Stany Zjednoczone potępiły agresywne działania Rosji w Cieśninie Kerczeńskiej. Wezwały też Rosję do zwrócenia Ukrainie jej okrętów i przetrzymywanych załóg oraz do poszanowania suwerenności i terytorialnej integralności Ukrainy w granicach uznanych przez społeczność międzynarodową.
Amerykański sekretarz stanu w oświadczeniu nazwał niedzielny incydent w cieśninie „groźną eskalacją i pogwałceniem prawa międzynarodowego”. Mike Pompeo zaapelował również do prezydentów Ukrainy i Rosji o osobiste zaangażowanie się w rozwiązanie konfliktu w ramach tak zwanego formatu normandzkiego.
„Stany Zjednoczone wspierają suwerenność i terytorialną integralność Ukrainy w obrębie granic uznanych przez społeczność międzynarodową, w tym również wód terytorialnych Ukrainy, jak też prawo tego kraju do korzystania z wód międzynarodowych” – czytamy w oświadczeniu sekretarza stanu.
„Stany Zjednoczone odrzucają próbę aneksji Krymu przez Rosję – podkreślił Mike Pompeo.
W niedzielę trzy ukraińskie jednostki wojskowe próbowały przepłynąć z Morza Czarnego na Morze Azowskie. Okręty zostały najpierw ostrzelane przez Rosjan, a następnie przejęte. 24 ukraińskich marynarzy zostało zatrzymanych.