Tusk: trzeba się zastanowić nad ograniczeniem praw obywatelskich
Odnosząc się do incydentów, mających miejsce podczas Marszu Niepodległości premier powiedział, że "permanentne nadużywanie wolności obywatelskich" powinno skłonić do zastanowienia się nad wprowadzeniem przepisów ograniczających swobody, a w zamian dających większe poczucie bezpieczeństwa.
- Ktoś kto zakrywa twarz w czasie manifestacji lub w czasie meczu piłkarskiego zakrywa ją prawie zawsze dlatego, że ma złe intencje z punktu widzenia polskiego prawa. Jest to chęć ukrycia swojego wizerunku w związku z planowanym wykroczeniem - przekonywał Tusk. Powiedział, że debata z udziałem konstytucjonalistów na temat ograniczenia wolności osobistej jest wobec tego zasadna.
Stwierdził też, że ułatwiłoby to pracę przede wszystkim sądom, natomiast dla policji niewiele by zmieniło.
- Nie uważam, aby delegalizacja kominiarek na manifestacjach radykalnie osłabiła skłonność do agresji i radykalnie ułatwiła pracę policji. Uważam, że to jest złudzenie. Jedyne, co moglibyśmy uzyskać to, w niektórych przypadkach, ułatwienie pracy sądom. Mówię tutaj o identyfikacji, ewentualnie o szybszym, prewencyjnym eliminowaniu osobników, którzy mają zasłonięte twarze, bo samo zasłonięcie twarzy, jeśli będzie nielegalne, umożliwi policji szybsze działanie. - powiedział premier.
Dodał, że "jeżeli ktoś będzie chciał popełnić przestępstwo w czasie zgromadzenia, to i tak to zrobi". Szef rządu zaznaczył, że najbardziej agresywne manifestacje to te, które są nielegalne, a ci, którzy decydują się na agresję na ulicach nie przejmują się kwestią legalności.
Premier stwierdził, że nie istnieją w państwie demokratycznym przepisy, które definitywnie załatwią problem łamania prawa podczas zgromadzeń publicznych. - To widać szczególnie na stadionach. Zasłanianie twarzy poprzez rozciagnięcie tzw. sektorówki jest zakazane i jest nagminne. Policja zawsze zadaje dramatyczne pytanie: czy jak ktoś rozciąga sektorówkę, to czy mają wjechać w sektor gdzie siedzi osiem tysięcy nabuzowanych ludzi i mają zacząć ich pałować? - pytał premier.
dch, TV Republika, Telewizja Republika