"To nie mieści się w głowie! (...) Jak wrócimy do władzy nie chcę być już w żadnym obozie, który będzie się z nimi cackał. Miarka się przebrała" - tak w mediach społecznościowych do zapowiedzi Donalda Tuska i Adama Bodnara, czołowych polityków koalicji 13 grudnia, odniósł się Patryk Jaki, eurodeputowany PiS. Mowa oczywiście o "zapowiedziach" szefa rządu i ministra sprawiedliwości, co do planowanej "naprawy" wymiaru sprawiedliwości.
Wczoraj "elita" koalicji 13 grudnia, czyli premier Donald Tusk i minister sprawiedliwości Adam Bodnar przez wiele godzin prowadzili dyskusję z przedstawicielami wybranych środowisk prawniczych. Po spotkaniu przedstawiono główne założenia „naprawy” wymiaru sprawiedliwości. Szef MS zapowiedział wdrożenie w życie zdumiewającej instytucji.
Mianowicie, sędziowie powołani po 2018 będą - zgodnie z zapowiedzią szefa resortu - podzieleni na trzy grupy. Pierwsza - „osoby, które niespecjalnie miały wybór". Do pozostałych dwóch grup zaliczeni mają być ci, którzy awansowali. Dla tych, którzy dostali awans, „ale tylko dlatego, że miały nieprzepartą wolę awansowania w strukturze sądownictwa”, przewidziano coś specjalnego. Bodnar zaproponował w tym przypadku instytucję... "czynnego żalu".
"To nie mieści się w głowie!"
Informację tę skomentował w mediach społecznościowych eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości - Patryk Jaki. Polityk już na wstępie wskazał, że "nie mieści się to w głowie". Na Bodnarze i Tusku - nie zostawił suchej nitki.
"Bodnar-polityk zapowiedział, że jeśli sędziowie, których wytypuje złożą mu oświadczenie, że zacytujmy “brali udział w budowaniu porządku niedemokratycznego” oraz napiszą, że to “ich życiowy błąd” - nie będzie ostrych konsekwencji. Powiedział polityk, który zmuszając sędziów do podpisania upokarzających ich oświadczeń zagwarantuje im niezależność"
– brzmi treść jego wpisu.
Jaki dodał również, że jeśli Zjednoczona Prawica powróci do władzy, "nie chce być już w żadnym obozie, który będzie się z nimi cackał, miarka się przebrała".
W sieci burza!
Wpis Patryka Jakiego to nie jedyny komentarz do zapowiedzi Tuska i Bodnara.
Źródło: Republika, x.com