Przejdź do treści
Turyści z Tunezji wrócili do kraju. "Dostaliśmy drugie życie"
Flickr.com/Robert S. Donovan/CC

W czwartek późnym wieczorem do kraju wróciła grupa turystów z Tunezji. Wrócili zarówno ci, którzy przeżyli zamach, jak ci, którzy skrócili swój urlop ze względu na niebezpieczną sytuację w tym kraju.

Jedna z turystek w rozmowie z dziennikarzami powiedziała, że terroryści strzelali z broni maszynowej. Jak opowiadała, była wśród turystów, którzy znaleźli się epicentrum zamachu.Nie była jednak w stanie powiedzieć wiele. Mówiła jedynie, że terroryści strzelali do każdego, kto się ruszał, z broni maszynowej. - Dostałam drugie życie. Udało nam się - powiedziała.

Do Polski wrócili także inni turyści, którzy skrócili swój pobyt w Tunezji w związku grożącym niebezpieczeństwem.

– Mieliśmy szczęście, dzień wcześniej byliśmy w miejscu zamachu. Tragedia jest ogromna – mówił jeden z turystów Narcyz Hofman. Jak dodał, konsekwencje zamachu odczuje przemysł turystyczny, gospodarka Tunezji, z czego Tunezyjczycy zdają sobie sprawę.

Inny turysta Karol Modzelewski powiedział, ze najlepszym źródłem informacji o zamachu były polskie media, natomiast zabrakło komunikacji ze strony władz Tunezji. Podkreślił, że turyści otrzymali ultimatum, iż jeśli nie wrócą do kraju, pozostaną bez opieki. Z kolei pani Ewa mówiła, że o zamachu dowiedziała się z hotelu. Informacja była przekazywana z ust do ust, nie mieliśmy dostępu do internetu, do wiadomości – relacjonowała.

W czwartek przed południem do Warszawy z Tunezji wróciła pierwsza grupa z blisko 300 polskich turystów; byli to klienci takich biur podróży jak m.in. Sun&Fun Holidays, Neckermann Polska, czy Exim Tours. Po ataku terrorystycznym w Tunezji, biura podróży zawiesiły wyjazdy do tego kraju.

Według MSZ aktualny bilans ofiar ataku w Tunezji wśród polskich obywateli to dwie osoby zabite, 10 rannych i jedna zaginiona. Jeden z dwóch Polaków zaginionych po zamachu w Tunisie został odnaleziony w szpitalu; jest ranny, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - podał w czwartek wieczorem MSZ.

W środę doszło w Tunisie do zamachu terrorystycznego w słynnym Muzeum Narodowym Bardo. Terroryści strzelali do zwiedzających tę placówkę i do ludzi w autobusach zaparkowanych opodal. Wśród zwiedzających muzeum w krytycznym momencie była grupa 36 polskich obywateli. W środowym zamachu na Muzeum Bardo w Tunisie zginęły 23 osoby, w tym 20 zagranicznych turystów.

PAP,TVN24

Wiadomości

Gdzie jest generał? Sławomir Cenckiewicz podał lokalizację

Polska pominięta w podziale unijnych funduszy na obronność

Holland rozczarowana polityką rządu Tuska. Nie może milczeć

Z kraju wydalono przewodniczącego katolickiego episkopatu

Nakazał masową produkcję dronów kamikadze. Uderzą na Ukrainę?

Sutyrk zwolniony za poręczeniem. Prokuratura stawia zarzuty

Trump spotkał się z zagranicznym przywódcą. Nieprzypadkowy wybór

Chaos w nowozelandzkim parlamencie. Podarła ustawę i zatańczyła

Reżim kubański więzi nieletnich. Uznał ich za opozycjonistów

Pierwsza duża gospodarka, która odeszła od węgla

Nowy minister od zdrowia w USA. Antyszczepionkowiec

Gwiazda NBA do Demokratów: "Przegraliście. Siedźcie cicho!"

Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"

Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.

Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko

Najnowsze

Gdzie jest generał? Sławomir Cenckiewicz podał lokalizację

Nakazał masową produkcję dronów kamikadze. Uderzą na Ukrainę?

Sutyrk zwolniony za poręczeniem. Prokuratura stawia zarzuty

Trump spotkał się z zagranicznym przywódcą. Nieprzypadkowy wybór

Chaos w nowozelandzkim parlamencie. Podarła ustawę i zatańczyła

Polska pominięta w podziale unijnych funduszy na obronność

Holland rozczarowana polityką rządu Tuska. Nie może milczeć

Z kraju wydalono przewodniczącego katolickiego episkopatu