Trzech obywateli Polski – Andrzej L., Kewin L. oraz Robert D. - usłyszeli w sądzie w Leeds w Wielkiej Brytanii wyroki od roku do trzech lat więzienia za handel ludźmi. Zwabiali Polaków do pracy na Wyspach, a następnie odbierali im dokumenty i zastraszali.
38-letni Robert D., 37-letni Andrzej L. oraz 19-letni Kewin L. zostali oskarżeni o handel ludźmi i uznani winnymi przez sąd w Leeds. Mężczyźni działali w ten sposób, że zwabiali Polaków do pracy w Wielkiej Brytanii, obiecując wysokie wynagrodzenia. Gdy ofiary oszustów docierały już na Wyspy, mężczyźni pozbawiali ich dokumentów oraz kart płatniczych. W dalszej kolejności przyjezdni byli kierowani do pracy, jednak większość ich wynagrodzeń trafiała do Roberta D., Andrzeja L. i Kewina L.
Oszuści tłumaczyli ten proceder koniecznością opłacenia podróży i zamieszkania pracowników w Anglii. Każdy jednak, kto sprzeciwiał się odbieraniu dużej części swojego wynagrodzenia, był przez mężczyzn dotkliwie bity. Pracownicy w większości nie znali języka angielskiego, aby poinformować o tym przestępczym procederze angielskich współpracowników.
- Traktowanie tych pokrzywdzonych ludzi było szokujące. Każdy aspekt ich życia był kontrolowany – powiedział prokurator Jim Hope.
Trzej oskarżeni zostali skazani na kary od roku do trzech lat więzienia. NA ławie oskarżonych w procesie znalazły się także dwie 34-letnie kobiety zamieszane w ten proceder – Maria P. oraz Agnieszka L. Sąd w poczet kary zaliczył jednak 6-miesięczny pobyt w areszcie.