Sam pomysł jest bardzo dobry, choć w tej chwili trudno jednoznacznie ocenić program, bo jego szczegóły nie są jeszcze znane – powiedział prezes Związku Polskie Mięso Witold Choiński, odnosząc się do programu PiS "Lokalna półka".
W środę w mediach społecznościowych PiS przedstawiło program "Lokalna półka". "Trzeci konkret PiS to program +Lokalna półka+, czyli obowiązek, aby markety w swojej ofercie miały minimum 2/3 owoców, warzyw, produktów mlecznych i mięsnych oraz pieczywa pochodzących od lokalnych dostawców. Wzmocni to pozycję lokalnych dostawców względem innych ogniw łańcucha dostaw żywności, a także ułatwi dostęp konsumentów do produktów wytworzonych przez mniejszych, również lokalnych producentów" - poinformowało PiS na Twitterze.
Ardanowski o programie "Lokalna półka": markety będą miały obowiązek mieć w ofercie minimum 2/3 owoców, warzyw, produktów mlecznych i mięsnych oraz pieczywa pochodzących od lokalnych dostawców.(PAP)#PAPinformacje pic.twitter.com/4ls1TM1wdh
— PAP (@PAPinformacje) September 6, 2023
Jak przekazał w rozmowie z PAP prezes Związku Polskie Mięso Witold Choiński, w tej chwili trudno jednoznacznie ocenić sam program, bo jego szczegóły nie są jeszcze znane. "Natomiast sam pomysł jest oczywiście bardzo dobry" - zaznaczył.
"Podobne postulaty stawialiśmy już od dawna, aby w supermarketach, sieciach supermarketów czy dyskontach było więcej produktów polskich, od polskich dostawców. Niestety to było dosyć trudne, więc jest to pewnie jeden z elementów, który pozwoli na to, żeby więcej polskich produktów znalazło się w sieciach dyskontowych i sieciach supermarketów" – powiedział Choiński.
Zauważył, że inne kraje "poszły jeszcze dalej" i jako przykład wskazał niemiecki system jakościowy Q-S. Wyjaśnił, że aby wprowadzić produkty mięsne w Niemczech, np. do supermarketu czy dyskontu należy najpierw znaleźć się w systemie Q-S. Prezes Związku Polskie Mięso stwierdził, że polska branża stworzyła podobne systemy, np. system PQS (Pork Quality System - System Jakości Wieprzowiny), natomiast nie udało się ich wprowadzić wspólnie z sieciami. Wynika to – zdaniem Choińskiego – z tego, że systemy te stawiają wyższe wymagania dla producentów i przetwórców, co jednocześnie wiąże się z wyższymi kosztami. "A niestety supermarkety czy dyskonty stawiają na produkty nisko cenowe" – stwierdził.
W opinii prezesa Związku Polskie Mięso, jeśli w skutek wprowadzenia programu "Lokalna półka" dojdzie do podniesienia cen niektórych produktów, "to tym lepiej dla producentów i przetwórców". "Ponieważ dzisiaj i producenci i przetwórcy niestety często dokładają do tego biznesu kosztem właśnie sieci handlowych" – powiedział.
Odnosząc się do ryzyka wyższych cen dla konsumentów, Choiński ocenił, że "konsument uzyska wtedy dużo lepszy produkt, dużo bardziej wartościowy". "Wobec tego w bilansie to będzie też na plus" – podsumował.