Trzaskowski w amoku. Chce więcej aborcji, by w Polsce... rodziło się więcej dzieci

Rafał Trzaskowski znajduje się całkowicie pod wpływem lobby aborcyjnego. W rezultacie dochodzi do kompletnie absurdalnych wniosków, o których - na szczęście - otwarcie mówi podczas kampanii, co daje nadzieję, że Polacy odrzucą jego światopogląd i kandydaturę. Jest on bowiem zagrożeniem dla życia dzieci nienarodzonych.
Aborcyjny szał
W sobotę w Jeleniej Górze kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski przekonywał zebranych, że "jeśli chcemy naprawdę się rozwijać i chcemy, aby Polki rodziły dzieci, to musimy postawić na bezpieczeństwo, musimy zlikwidować to średniowieczne prawo antyaborcyjne".
To już kolejny raz gdy kandydat KO głosi te absurdalne tezy. Niestety, nikt do tej pory nie przekonał go do tego, że głosi absurdalne a przy tym zbrodnicze idee.
O tym, jak są groźne i jak bardzo obecny rząd sprzyja, wbrew obowiązującemu prawu, lobby aborcyjne, świadczą m.in działalność aborcjonistów z "Abotak" czy sprawa zabicia dziecka w 9 miesiącu ciąży w szpitalu w Oleśnicy.
CZYTAJ WIĘCEJ: Koszmar w szpitalu w Oleśnicy. Wstrzyknęli truciznę w serce dziecka w 9. miesiącu ciąży, jest śledztwo prokuratury
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB