Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Warszawy Rafał Trzaskowski składa "puste obietnice" ws. budowy kolejnych linii metra - ocenili s sobotę członkowie sztabu wyborczego kandydata Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Warszawy Patryka Jakiego.
Szef oraz rzecznik sztabu Jakiego - Oliwer Kubicki i Jacek Ozdoba - zaprezentowali na briefingu prasowym spot wyborczy, w którym zostały przytoczone archiwalne wypowiedzi obecnej prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz oraz Trzaskowskiego dotyczące metra. Jak mówili, spot "obrazuje stopień hipokryzji" polityka Platformy.
Na filmie znajduje się m.in. wypowiedź Gronkiewicz-Waltz, że jej zdaniem w ciągu dwóch kadencji uda się wybudować drugą linię metra. Wskazano, że Trzaskowski - jako szef sztabu Gronkiewicz-Waltz - wspierał obecną prezydent stolicy oraz że minęło 12 lat, a obietnica nie została spełniona.
Kubicki stwierdził, że PO jest partią "pustych obietnic". Jako przykład podał właśnie stan budowy warszawskiego metra. "Widzimy to, jak na dłoni w Warszawie, gdzie już w 2006 r. Gronkiewicz-Waltz, wspierana przez polityków PO, obiecywała, że w dwie kadencje ukończy drugą linię metra. Minęła trzecia kadencja - druga linia metra nie jest skończona" - mówił szef sztabu Jakiego. Według, niego PO nie potrafiła ukończyć planów rozbudowy metra, bo "po prostu nie potrafi tego zrobić".
#PusteObietnice Podajcie dalej! pic.twitter.com/TflrA6WMEz
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) 8 września 2018
Dodał, że Platforma jest partią, "która odłożyła budowę metra - kolejnych linii - nawet do 2040 r., co jest zapisane w oficjalnych dokumentach miejskich".
Kubicki zarzucił również Trzaskowskiemu składanie "pustych obietnic" ws. budowy "trzeciej, czwartej, a nawet piątej linii metra". "Na początku kampanii wyborczej kpił z pomysłów rozbudowy metra, być może wiedząc, że Warszawa wcale rozbudowy metra nie planuje. Kiedy zobaczył, że warszawiacy uważają za oczywiste, że metro należy rozbudowywać, jako podstawowy środek transportu pomiędzy dzielnicami w Warszawie, raptownie zmienił zdanie. Jest politykiem nieobliczalnym, zmieniającym zdanie, niepewnym" - podkreślił szef sztabu kandydata Zjednoczonej Prawicy.