Przed polską ambasadą w Paryżu odbył się mini-protest przeciwko zaostrzeniu obecnej ustawy aborcyjnej w Polsce. Owe zmiany mają chronić szczególnie dzieci z zespołem Downa, które abortowane są tylko i wyłącznie bo nie pasują do świata idealnego. Nie chodzi wcale o zdrowie kobiet, ale o możliwość samoistnego decydowania czy chcę mieć dziecko czy nie. Jeśli np. jestem modelką a przez "przypadek" zaszłam w ciążę, to chcę mieć prawo jak najszybszego, legalnego usunięcia niechcianego gościa, bo kariera nie pozwala na bycie mamą. I niech kobiety z czarnego protestu publicznie przyznają się do tego, że chcą dostępu do aborcji właśnie z takiego powodu.

Ale konkret. Oto Anja Rubik, modelka, guru światka tych co aborcję chcą uczynić legalną, wypowiedziała się przed kamera TVN i powiedziała co myśli o całej akcji. Oto Rubik w roli głównej: "Jest to bardzo, bardzo ważna kwestia (czarny protest - przy. red. ). Walczymy o to, by ta nowa ustawa o zaostrzeniu aborcji nie weszła. Wiadomo, że aborcja jest taką naszą ostateczną rzeczą, decyzją. Tutaj absolutnie nie jestem za aborcją, ale wiadomo, że pojawiają się różne, bardzo drastyczne sytuacje, gdzie powinien być dostęp do tej aborcji. Ta ustawa jest dla mnie abstrakcyjna, ktoś siedzący sobie w rządzie decyduje za kobiety. Bardzo się cieszę, że polskie kobiety są silne i mogą wygrać, jeżeli się postawią. I mam nadzieję, że jeśli będziemy wystarczająco głośni i zorganizowani to dostaniemy wsparcie Europy i w końcu nasz rząd zrozumie, że jeżeli już (chodzi o dokonywanie aborcji - przy. red) to jest to decyzja kraju i ludzi a nie rządu. Wprowadzenie takiej ustawy to, będzie jedno wielkie cierpienie i ból. Jak tak może być, że mężczyzna i kobieta czy rodzina postawiona w takiej sytuacji, że wybieramy między pójściem do więzienia albo śmiercią. To jest totalna abstrakcja. "

Koniec. Totalna abstrakcja Anji Rubik!