Tomasz Sakiewicz: Bez wsparcia partyjnego Sławomir Nowak nie zostałby jednym z najważniejszych urzędników na Ukrainie
W interesie bardzo wielu polityków PO, a zwłaszcza Donalda Tuska jest to, aby Sławomir Nowak milczał, ponieważ może sobie przypomnieć, skąd się wzięły źródła jego kariery, również na Ukrainie powiedział redaktor Tomasz Sakiewicz w TV Republika
Gościem Ilony Januszewskiej w programie „Polska na dzień dobry” w TV Republika był. Red. Tomasz Sakiewicz. W rozmowie poruszono tematykę Konwencji stambulskiej, Mazowsza i Warszawy oraz sprawy Sławomira Nowaka
- Sama idea Konwencji była szlachetna, bo chodziło o to, aby ograniczyć przemoc wobec kobiet – wyjaśniał na początku programu red. Tomasz Sakiewicz. - Natomiast jak wiele praw międzynarodowych, dostała ona zapisy, które można interpretować w sposób zupełnie sprzeczny z intencjami podpisujących. I tak są interpretowane. Na przykład jest możliwość przemycania całej ideologii gender czy filozofii LGBT pod hasłem obrony przed przemocą. To jest właśnie wylanie dziecka z kąpielą i odwrócenie kota ogonem. Polacy nie akceptują tego rodzaju postaw – dodał.
Redaktor Sakiewicz odniósł się również do sondażu zamieszczonego w dzienniku „Rzeczpospolita”, zgodnie z którym ponad połowa Polaków wypowiada się przeciw wypowiedzeniu konwencji.
- Pytanie,m czy w tym sondażu powiedziano o co chodzi, bo jeśli napisano, że chodzi o walkę z przemocą wobec kobiet, to dziwię się, że tylko połowa Polaków była przeciwna wypowiedzeniu tej konwencji. A jeśli napiszemy, że chodzi o możliwość przemycania ideologii LGBT, to większość Polaków będzie przeciw – stwierdził. I dodał, że jeśli chodzi o większość założeń LGBT, to 60-80% Polaków wypowiadało się przeciw w bardzo wielu sondażach.
Sakiewicz ustosunkował się także do marszu przeciwko wypowiedzeniu konwencji, który odbył się w miniony weekend. Znaleźli się na nim stali bywalcy marszów LGBT, powiewały tęczowe flagi.
W konwencji istnieją przepisy dające możliwość różnorodnej interpretacji – przypomniał Gość programu. - My mamy prawo, które dużo mocniej kobiety niż w konwencji stambulskiej, a przemoc wobec kobiet jest w polskim prawie bardzo ostro karana. Natomiast obawy budzą te zapisy, które można zinterpretować zupełnie inaczej, uderzając bezpośrednio w rodzinę. Mogą powodować, że państwo będzie w nią ingerować i będzie narzucało lewacka ideologię. Albo tę konwencję trzeba doprecyzować. Gdyby zadać pytanie Polakom, czy chcą konwencji, która przemyca ideologię LGBT, to pewnie 90% był zaprzeczyło – podkreślił red. Sakiewicz.
Według red. Sakiewicza w interesie instytucji europejskich, unijnych jest aby jak najwięcej państw mogło się porozumieć w sprawach takich, jak właśnie Konwencja stambulska. Jeśli więc istnieją problemy dotyczące interpretacji, powinno się je wyjaśnić i uzgodnić zmiany.
- Mamy do czynienia z dużą niesprawiedliwością wobec Mazowsza, ponieważ ten region, który jest generalnie dużo biedniejszy od Warszawy jest liczone w różnego rodzaju dotacjach wraz ze stolica, w rezultacie czego pieniądze są dużo niższe. Mamy dwie społeczności – Mazowsze głosuje raczej na PiS, Warszawa na PO, a rządzi PSL – zauważył red. Sakiewicz.
Co do ewentualnej obrony Sławomira Nowaka przez środowisko PO red. Sakiewicz powiedział, że „w interesie bardzo wielu polityków PO, a zwłaszcza Donalda Tuska jest to, aby Sławomir Nowak milczał, ponieważ może sobie przypomnieć, skąd się wzięły źródła jego kariery, również na Ukrainie. Bo bez wsparcia partyjnego Sławomir Nowak nie zostałby jednym z najważniejszych urzędników na Ukrainie i ktoś mu w tym pomógł. I te pytania będą kierowane przede wszystkim do Donalda Tuska.