Dziś wpłynęła do prokuratury informacja o śmieci dziecka, które urodziło się w szpitalu w Nowym Dworze Mazowieckim mając we krwi ponad trzy promile alkoholu.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa–Praga przekazał, że dochodzenie nadzorowane jest przez Prokuraturę Rejonową w Nowym Dworze Mazowieckim w sprawie zdarzenia, które miało miejsce w szpitalu przed Bożym Narodzeniem. Wówczas w szpitalu w Nowym Dworze Mazowieckim pijana 44-letnia kobieta urodziła nietrzeźwe dziecko. "Zarówno matka, jak i noworodek mieli ponad 3,2 promila alkoholu we krwi" - podał prokurator.
Saduś przekazał, że dziecko od razu zostało przeniesione na szpitalny oddział, a w pierwszych dniach stycznia 44-letnia kobieta usłyszała zarzuty związane z narażeniem dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo spowodowania ciężkiego uszczerbku na jego zdrowiu. "Kobieta przyznała się do tych zarzutów" - podkreślił prokurator.
Poinformował także, że dziś do prokuratury wpłynęła informacja o śmierci dziecka. "Ta informacja może mieć wpływ na zmianę kwalifikacji prawnej będącej przedmiotem śledztwa, ponieważ już teraz wiemy, że dziecko obarczone było pewnymi wadami genetycznymi, które mogły mieć związek z zażywaniem alkoholu przez matkę w czasie ciąży" - dodał.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!