Przejdź do treści

Terlikowski: Trudno się z Orbanem nie zgodzić, potrzebujemy kulturowej kontrrewolucji!

Źródło: TWITTER

Takie deklaracje, jak ta Victora Orbana, naprawdę cieszą. - Jest możliwość kontrrewolucji kulturalnej, to jest wielki moment - mówił w Krynicy premier Węgier. I dodawał, że w istocie zawalczyć o ową zmianę mogą tylko ci, którzy wierzą, że ""struktura człowieka nie zmieniła się, a tożsamość narodowa i religijna nadal ma swoją rolę" - pisze Tomasz Terlikowski, redaktor naczelny Telewizji Republika.

Takie deklaracje, jak ta Victora Orbana, naprawdę cieszą. - Jest możliwość kontrrewolucji kulturalnej, to jest wielki moment - mówił w Krynicy premier Węgier. I dodawał, że w istocie zawalczyć o ową zmianę mogą tylko ci, którzy wierzą, że ""struktura człowieka nie zmieniła się, a tożsamość narodowa i religijna nadal ma swoją rolę".

– Stare tożsamości są najważniejsze. A im silniejsza jest tożsamość narodowa, tym większa skuteczność danego państwa. (...) Mamy teraz fantastyczną okazję, gdy Europa musi spojrzeć w oczy swoim błędom, musimy powiedzieć: wartości narodowe, religijne, tożsamość jest ważna, trzeba to pielęgnować i chronić, trzeba to wpisać w dokumenty europejskie. Okazuje się, że ci, co przybywają – ich tożsamość, ich struktura osobowości, jest silniejsza niż przeciętna europejska i dlatego dzieje się tak, że oni się nie asymilują u nas, tylko tworzą wyspy społeczne, które się rozrastają i będą wypychać tradycyjne grupy - podkreślał Orban.

Z taką diagnozą trudno się nie zgodzić. Nie ma wątpliwości, że Europa potrzebuje kontrrewolucji kulturowej, potrzebuje powrotu do własnych korzeni i świadomości, że nie ma jej bez chrześcijaństwa, a szerzej bez religii. Nie ma cywilizacji, kultury bez religii. Tam, gdzie ona znika pojawiają się najpierw (jak w Europie) jej śmiertelnie niebezpieczne substytuty (marksizm, bezbożny nacjonalizm, ślepy na Boga kult wolnego rynku, darwinizm społeczny itd. itp.), a z czasem gdy już się one wypalą (a nie mogą się nie wypalić, bo są w istocie symulakrami albo bożkami) zastępuje je inna religia. Postoświeceniowa, nihilistyczna Europa jest właśnie w takiej sytuacji, gdy wypalają się pseudowartości i trzeba je zastąpić religią. Nihilizm i kult demokracji liberalnej zdychają, a wybór jest dość oczywisty: albo chrześcijaństwo albo islam. Innego, przynajmniej w tym momencie, nie ma. Jedno gwarantuje przetrwanie Europy, drugie jej śmierć i zastąpienie Eurabią.

A zatem, i tu trudno się z Orbanem nie zgodzić, potrzebujemy kulturowej kontrrewolucji.

 

Telewizja Republika

Wiadomości

Na co premier będzie się wściekał w przyszłym roku?

Dziwna wiadomość dla premiera Holandii w mediach społecznościowych

Ogłoszono alarm powietrzny w całym kraju. Reagowało polskie lotnictwo!

48 godz. w syryjskim miasteczku. Od spalenia choinki do przeprosin

Rosja zaczyna płacić za wojnę. Pierwszy miliard dolarów dla Ukrainy

Sprawca zabójczego rajdu w Magdeburgu zostawił testament

Trump planuje zmienić nazwę najwyższego szczytu Ameryki Północnej

Żyją na ziemi. Badacze: Nie wiemy kim oni są?

Jeden gol, który wywrócił do góry nogami jego życie

Trump jedną wypowiedzią dozbroił Grenlandię. Dania bije się w...

Krwawe zamieszki po decyzji sądu w sprawie wyborów

AI w kościele. Awatar Jezusa spowiadał wiernych

ks. J. Stańczuk: w święta unikajmy rozmów o polityce

Ekstraklasa piłkarska. Ante Simundza trenerem Śląska Wrocław

Wyjątkowy koncert kolęd w Republice!

Najnowsze

Na co premier będzie się wściekał w przyszłym roku?

Rosja zaczyna płacić za wojnę. Pierwszy miliard dolarów dla Ukrainy

Sprawca zabójczego rajdu w Magdeburgu zostawił testament

Trump planuje zmienić nazwę najwyższego szczytu Ameryki Północnej

Żyją na ziemi. Badacze: Nie wiemy kim oni są?

Dziwna wiadomość dla premiera Holandii w mediach społecznościowych

Ogłoszono alarm powietrzny w całym kraju. Reagowało polskie lotnictwo!

48 godz. w syryjskim miasteczku. Od spalenia choinki do przeprosin