– W mojej opinii w ostatnim czasie mieliśmy do czynienia ze skrajnie nierzetelną pracą mediów publicznych. Choćby to wymaga skrajnego pośpiechu. Jeśli media wyobrażają sobie, że będą zajmować Polaków w najbliższych miesiącach krytyką naszych zmian, to trzeba to przerwać. Media publiczne są od rzetelnego informowania Polaków, a w naszej ocenie tego nie robią – powiedział przewodniczący klubu parlamentarnego PiS Ryszard Terlecki.
Przewodniczący klubu parlamentarnego PiS oraz posłanka tej partii Beata Mazurek wystąpili na krótkim briefingu prasowym poświęconym Trybunałowi Konstytucyjnemu oraz projektowi ustawy medialnej.
W ocenie Terleckiego po podpisaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę nowelizacji ustawy o TK zakończył się kryzys, zaś TK może wrócić do pracy. – Najwyższy czas, żeby TK przestał sprawiać wrażenie, że jest trzecią izbą parlamentu i zaczął pracować – powiedział.
Przewodniczący klubu nie chciał komentować wypowiedzi prezesa TK, ale zaznaczył, że jeśli ten mówi o ministrze konstytucyjnym rządu "per Zbyszek", to jest to pewien stan emocjonalny, który powinien minąć. – Jeżeli prezes TK stwierdzi, że nie jest w stanie pracować zgodnie z przepisami, które go obowiązują, to znaczy, że składa rezygnację – dodał.
Ryszard Terlecki oraz Beata Mazurek odnieśli się również do projektu ustawy medialnej, który najprawdopodobniej zostanie dzisiaj poddany pod głosowanie. Posłanka PiS powiedziała, że ten projekt rozpoczyna reformę mediów publicznych, które nie spełniają aktualnie swojej roli. – Chcemy doprowadzić do tego, aby radę nadzorczą i zarząd mediów wybierał minister. Ta ustawa jest krótka, ma tylko cztery artykuły. W związku z tym nie będzie vacatio legis – stwierdziła.
Przewodniczący klubu przyznał, że ustawa powinna zostać dzisiaj poddana pod głosowanie, ale zależy to od decyzji Prezydium Sejmu. – W mojej opinii w ostatnim czasie mieliśmy do czynienia ze skrajnie nierzetelną pracą mediów publicznych. Choćby to wymaga skrajnego pośpiechu – stwierdził Terlecki.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Ostatnie posiedzenie Sejmu w tym roku. Pierwsze czytanie projektu budżetu