Przejdź do treści

Skandal. Padła niedwuznaczna zachęta do donoszenia na dr. Karola Nawrockiego

Źródło: Republika

Antoni Dudek, zapisany już w najnowszej historii Polski skandalicznym atakiem na dr. Karola Nawrockiego, prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, którego w rozmowie z "Kulturą Liberalną" określił jako "człowieka niezwykle niebezpiecznego", nie ustaje w działaniach mających zohydzić obywatelskiego kandydata na prezydenta RP. W rozmowie z Polsat News, Dudek (pracownik naukowy Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego) wyraził nadzieję, że jego ostatnia wypowiedź "zachęci innych ludzi z wnętrza Instytutu do powiedzenia, co się tam działo w ostatnich latach".

Tę metodę mającą skompromitować polityków i osoby związane z prawicą znamy już od dawna. Wyszukuje się nauczycieli, profesorów i zwykłych znajomych, którzy przedstawią ich w odpowiednio złym świetle. W przypadku premiera Mateusza Morawieckiego  cofnięto się aż do jego licealnej edukacji, by znaleźć belfra, który już u nastoletniego Mateusza widział symptomy zła, jakie będzie czynił w przyszłości. Prezydenta Andrzeja Dudę miał z kolei skompromitować jego dawny promotor.

Podobną metodę próbuje się ostatnio zastosować, z mizernym jednak skutkiem, wobec dr. Karola Nawrockiego. Smutne, że biorą w niej udział osoby, które, choćby z racji wykonywanego zawodu, powinny raczej ważyć wypowiadane słowa. Nie jest tak, niestety, w przypadku Antoniego Dudka, który najpierw określił, bez żadnych dowodów, dr. Karola Nawrockiego jako "niezwykle niebezpiecznego człowieka", by ostatnio, w Polsat News, oznajmić, że choć dotąd ważył słowa, to "pozwolił powiedzieć sobie znacznie ostrzej" ze względu na sytuację w Instytucie Pamięci Narodowej. Dudek wyraził także nadzieję, że jego wypowiedź "zachęci innych ludzi z wnętrza Instytutu do powiedzenia, co się tam działo w ostatnich latach". Trudno uznać to wynurzenie za coś innego niż za wezwanie do donoszenia.

Co ciekawe, Dudek, choć jak sam podkreśla zna dr. Nawrockiego ponad dekadę i był nawet recenzentem jego pracy doktorskiej, nie chce sam przedstawić prezesowi IPN żadnych konkretnych zarzutów. Dudek odsyła jedynie do raportu NIK o Instytucie, wyrażając przy okazji przekonanie, że "to kwestia czasu, kiedy poznamy różne aspekty działania prezesa Nawrockiego wewnątrz IPN".

Antoni Dudek tłumaczy, że nie włączył się w kampanię polityczną, tylko swoje słowa wypowiedział ze względu na swoją pozycję, jako komentatora. "Jestem też obywatelem i mam prawo mieć pogląd w tej sprawie", oznajmił Dudek.

Naukowiec z UKSW od lat jest znany z niechętnej postawy wobec polskiej prawicy i związanych z nią środowisk. Dudek atakuje także często IPN, a zwłaszcza prezesów tej zasłużonej instytucji. Tajemnicą poliszynela jest, że sam chciał niegdyś tym prezesem zostać.

Źródło: Polsat News, Republika

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Wiadomości

Bagiński: Donald Trump potwierdził nasz sojusz oraz budowę Fort Trump

Stan zdrowia Papieża Franciszka nadal krytyczny

Poseł od Tuska chce "ściszyć" kościelne dzwony

Lis chciał upokorzyć prezydenta Dudę, ale „Boli, że Trump zaprosił Dudę, a Tuska nie”

Czołowe zderzenie dwóch aut. Jeden z kierowców nie przeżył

Wybory w Niemczech. Wygrywa CDU 29 proc., przed AFD 19,5 proc. i SPD 16 proc.

Groza na przejeździe kolejowym! Bus staranowany przez szynobus

Fort Trump wraca na agendę | Bitwa Polityczna

Prof. Cenckiewicz: Estoński wywiad potwierdza ustalenia ws. współpracy SKW z FSB

Semka: Ameryce nie jest na rękę, aby w Polsce była wojna domowa

Michał Rachoń: Lewicowe media znów szerzą kłamstwa na temat wypowiedzi Trumpa

Zełeński przestanie być prezydentem Ukrainy? Może ustąpić nawet natychmiast!

Ktoś w to uwierzy? Kandydat na kanclerza chce "podpisać polsko-niemiecki traktat o przyjaźni"

Nawrocki o spotkaniu Duda-Trump: nasz prezydent jest mężem stanu

Wybory w Niemczech. Mieszkańcy wyspy Norderney głosują w... koszach plażowych

Najnowsze

Bagiński: Donald Trump potwierdził nasz sojusz oraz budowę Fort Trump

Czołowe zderzenie dwóch aut. Jeden z kierowców nie przeżył

Wybory w Niemczech. Wygrywa CDU 29 proc., przed AFD 19,5 proc. i SPD 16 proc.

Groza na przejeździe kolejowym! Bus staranowany przez szynobus

Fort Trump wraca na agendę | Bitwa Polityczna

Stan zdrowia Papieża Franciszka nadal krytyczny

Poseł od Tuska chce "ściszyć" kościelne dzwony

Lis chciał upokorzyć prezydenta Dudę, ale „Boli, że Trump zaprosił Dudę, a Tuska nie”