Tekieli: Część dziennikarzy szykuje się na następne rozdanie
– Jeśli na konferencji prasowej Donalda Tuska Monika Olejnik mówi do premiera, że całe środowisko dziennikarskie jest przeciw Panu" , to mówi nam, iż na miejsce Tuska już jest szykowany następca – mówił w studio Telewizji Republika Rober Tekieli z „Gazety Polskiej Codziennej”.
– Po dzisiejszej konferencji premiera Donalda Tuska widać, że jego dni są już policzone – powiedział Tekieli. W jego opinii jest nam szykowany Tusk-bis.
– Zachęcam wszystkich, że by wyglądać następnego premiera – dodał Tekieli.
Na konferencji znana dziennikarak Monika Olejnik powiedziała do premiera: "Jestem zaskoczona, że nie zdymisjonował pan ministra Sienkiewicza. Wczorajsza sytuacja była kompromitująca. Człowiek, który jest świadkiem we własnej sprawie, wczoraj był przesłuchany przez prokuraturę, prowadzi śledztwo w tej sprawie. Człowiek, który prowadził rozmowy w stylu mafijnym z prezesem Belką, nadal pozostaje ministrem".
– Nie znam państwa demokratycznego, gdzie siłowo wchodzi służba i prokuratura, to się pierwszy raz wydarzyło od 89 roku. Całe środowisko dziennikarskie jest przeciwko panu. Przykro mi – podsumowała Olejnik.
Zdaniem publicysty to, co stało się wczoraj w redakcji „Wprost”, oznacza, że „cały czas tkwimy w 1989 r. i w tamtym systemie”.