– Zwróćmy uwagę, że te odejścia z mediów, które miały miejsce to były odejścia w formie protestu – mówił w studiu Telewizji Republika poseł PiS Dominik Tarczyński, komentując omawiane szeroko w mediach zmiany w mediach publicznych.
Gośćmi Antoniego Trzmiela w programie "Wolne Głosy" byli poseł PiS Dominik Tarczyński, poseł Kukiz'15 Paweł Grabowski i poseł .Nowoczesnej Piotr Misiło.
– Czystki w mediach publicznych to podstawa funkcjonowania PO w mediach publicznych – mówił polityk PiS, przypominając swoje zwolnienie w podobnej sytuacji. Jak dodał Tarczyński, warto pamiętać, że dotychczasowe odejście z TVP czy Polskiego Radia były odejściami "w formie protestu". Tarczyński zwrócił też uwagę, że Polacy chcą telewizji na wysokim poziomie, spełniającej misję, a jednocześnie nie chcą za nią płacić ponieważ boją się telewizji "pisowskiej".
– Jak nie będziemy łożyć na media publiczne to ich nie będzie, każdy z nas chce media narodowe, które nie tylko mają przekazywać informacje, ale też tożsamość i historie – mówił dalej polityk PiS.
Jak dodał polityk, media narodowe nie mogą też działać w sytuacji, w której nie mają pieniędzy na tworzenie materiałów czy płacenie rachunków. – To jest skandal – dodał.
Czytaj więcej:
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!
Nitras wzywa imienia Jezus na wieść o zatrzymaniu Sutryka
Mocny komentarz Obajtka ws. wyników Orlenu: to niszczenie naszego narodowego koncernu