Przejdź do treści

Tajemnicze włamanie do domu europosła PO. "Przeszukali wszystkie szafy i szuflady. Nic nie zginęło"

Źródło:

Podczas wizyty europosła Krzysztofa Liska z rodziną w Polsce ktoś włamał się do jego domu w Brukseli. Politykowi nic nie skradziono. Budynek zostanie teraz sprawdzony na obecność podsłuchów.

- W piątek po południu zadzwoniła osoba, która pilnuje domu podczas naszej nieobecności. Poinformowała, że frontowe drzwi są wyłamane łomem - powiedział Lisek "Rzeczpospolitej". Europoseł PO jest jednym z niewielu, którzy zdecydowali się na przeprowadzkę do Brukseli. Polityk wynajął dom w bezpiecznej dzielnicy, w której znajduje się m.in. wiele ambasad. Do Polski przyjechał na święto Wszystkich Świętych i Zaduszki, by odwiedzić groby zmarłych bliskich.

Śledczy nie znaleźli w domu Liska nic podejrzanego, ale pojawili się tam dopiero dobę po włamaniu. Po powrocie do Belgii, polityk odkrył, że z jego domu nic nie zginęło, mimo że na widoku pozostawione były drogie sprzęty elektroniczne, takie jak niemal nowy iPad, konsola do gier czy apart fotograficzny. Mimo to, widać było, że dom został solidnie przeszukany - pootwierane były wszystkie szuflady i szafy, wyrzucono z nich wszystkie rzeczy, które przewracały się później na podłodze. Włamywaczy nie zainteresowała nawet bizuteria należąca do żony Liska.

Europoseł ma pretensje do policji, że ślady były sprawdzane dopiero dzień po włamaniu. - Jutro udam się do szefa policji w tym okręgu, bo badanie śladów po ponad dobie wydaje mi się mało profesjonalne - przyznaje. Przypuszcza też, że może ktoś spłoszył złodziei i dlatego nic z jego domu nie zginęło.

Na wszelki wypadek jednak, dom sprawdzą specjaliści od podsłuchów, którzy szukać będą ewentualnych urządzeń rejestrujących dźwięk lub głos.

mp, "Rzeczpospolita", fot. Facebook

Wiadomości

Szczerba składa życzneia. Ludzie przypominają politykowi KO wspieranie migrantów i pytają: „Takich jak w Niemczech?”

Zatrucie narkotykami przy wigilijnym stole - 14 osób trafiło do szpitala!

Abp Galbas konkretnie o miłości: to nie jest poezja

Sportowcy roku to Caitlin Clark i Shohei Ohtani

Niemcy likwidują rolnictwo w UE. Golińska: Polacy zostali oszukani przez Tuska

Przeszukania klasztoru Dominikanów przez bodnarowców – ostry komentarz Romanowskiego

Bodnarowcy Tuska przeszukali klasztor w Lublinie - szukali Romanowskiego

Wjechał w pieszych - wśród poszkodowanych dzieci

Wstrząsające filmy i zdjęcia z katastrofy samolotu w Kazachstanie

Śmiertelny pożar w budynku mieszkalnym

Alicja Klasik: Olimpijski medal mnie napędza

Kolejny kabel na dnie Bałtyku przerwany

Tragiczny finał połowu bursztynu

Pierwsza porażka Anwilu Włocławek

Turyści i mieszkańcy Krakowa odwiedzają żywą szopkę u franciszkanów...

Najnowsze

Szczerba składa życzneia. Ludzie przypominają politykowi KO wspieranie migrantów i pytają: „Takich jak w Niemczech?”

Niemcy likwidują rolnictwo w UE. Golińska: Polacy zostali oszukani przez Tuska

Przeszukania klasztoru Dominikanów przez bodnarowców – ostry komentarz Romanowskiego

Bodnarowcy Tuska przeszukali klasztor w Lublinie - szukali Romanowskiego

Wjechał w pieszych - wśród poszkodowanych dzieci

Zatrucie narkotykami przy wigilijnym stole - 14 osób trafiło do szpitala!

Abp Galbas konkretnie o miłości: to nie jest poezja

Sportowcy roku to Caitlin Clark i Shohei Ohtani