Tadek: Dzisiaj nie dostaniemy kulki w łeb za to, że wywiesimy polską flagę
– Polska historia po pierwsze jest gigantycznym budulcem fundamentu, którym jest duma, po drugie jest to historia tragiczna, grożąca nam palcem, po trzecie jest to historia ludzi, którzy pokazują nam, że nawet w najgorszych, najstraszniejszych czasach można było zrobić tak wiele – mówił raper Tadek w Telewizji Republika.
Najnowsza płyta Tadka dedykowana żołnierzom wyklętym jest dołączona do „Gazety Polskiej”. Tadek to wykonawca hip-hopowy, którego muzyka jest mocno zaangażowana historycznie. Na specjalnych płytach poświęconych najnowszej historii, składa on hołd żołnierzom wyklętym.
– Tym, co wyróżnia żołnierzy wyklętych jest to, jak bardzo zakłamywano ich historię, jak ją ukrywano – mówił na antenie Telewizji Republika krakowski raper Tadek.
Wspomniał przy tym o przypadku swojego znajomego, który miał jeszcze w 2002 roku problemy z obronieniem pracy doktorskiej, ze względu na pozytywne ukazanie w niej żołnierzy wyklętych
Tadek pozytywnie ocenił zainteresowanie historią coraz częściej pojawiające się wśród młodych ludzi.
– Dzisiaj mamy do czynienia z odbiciem się od dna, jeżeli chodzi o tożsamość, o zainteresowanie polską historią – mówił muzyk. – Uważam, że za to zjawisko jest, przede wszystkim, odpowiedzialna ona sama. Polska historia jest odpowiedzialna za to, jak bardzo ludzi oczarowuje i porywa do działania – dodał.
Raper wspomniał również, że dużą rolę w popularyzacji historii odgrywa obecnie nieograniczony dostęp do internetu.
W tym roku Tadek zajmuje się w Krakowie organizacją obchodów, mających na celu uczczenie pamięci żołnierzy wyklętych. – Imprezy już się dzieją, były już koncerty. Dzisiaj jest koncert galowy w Filharmonii Krakowskiej, jutro koncert symfoniczny w Kinie Kijów, będą na nim wykonywane utwory z płyty „Niewygodna prawda”.
Tadek zaprosił również na marsz pamięci żołnierzy wyklętych 1 marca o godz. 15 w Krakowie. – Będzie wojsko, orkiestry, kombatanci ze sztandarami. Zapraszamy wszystkich z flagami Polski – mówił.