Ta "prawicowa" Konfederacja może częściej głosować tak jak Platforma. Rzecznik Pis o tym, co będzie się działo w nowym Sejmie
Gościem red. Aleksandra Wierzejskiego był Radosław Fogiel, rzecznik Prawa i Sprawiedliwości.
– Kampania była intensywna i niezwykle wyczerpująca. Możemy sobie pół żartem powiedzieć, że przyjdzie czas na podsumowanie jak się wyśpimy, bo mimo końca kampanii tempo wcale się nie zmniejszyło. Ogromna liczba osób, która zagłosowała na PiS, ponad 8 mln to jest wynik bezprecedensowy w historii i za każdy z tych głosów dziękujemy. Traktujemy to poparcie jako ogromne zobowiązanie wobec Polaków do dalszej pracy. Czysto arytmetycznie mamy dokładnie tyle samo mandatów co 4 lata temu, ale nieporównywalnie trudniej było te mandaty zdobyć, bo pamiętajmy, że 4 lata temu mieliśmy sytuację, w której był komitet koalicyjny, lewicowy, który zdobył dużą liczbę głosów, prawie otarł się o próg i te wszystkie głosy, które zdobyła lewica de facto zostały wyjęte z puli do podziału- powiedział rzecznik PiS.
– Trudno powiedzieć kiedy będzie pierwsze posiedzenie Sejmu, bo to prerogatywa prezydenta. Na razie wiemy, że 24 października PKW będzie wydawała posłom zaświadczenia o wyborze, więc posiedzenie na pewno nie wcześniej. Nie chcę zgadywać, ale myślę, że odbędzie się ono w przeciągu ostatnich dwóch tygodni od terminu ustawowego- poinformował Fogiel.
Lewica i Konfederacja będą się wzajemnie atakowały w Sejmie?
– Myślę, że to wizja kusząca i pocieszająca, jednak mało prawdopodobna. To PiS będzie traktowany jako główny wróg i punkt odniesienia i dla Lewicy, która będzie się uwiarygadniać wśród swoich wyborców atakując PiS, który przedstawiała w kampanii jako głównego wroga i niestety wśród Konfederacji, która będzie próbowała naszym kosztem budować swoją pozycję, przedstawiając się jako rzekomo bardziej wiarygodna po stronie prawicowej. To oczywiście nieprawda, ale prawdopodobnie taki scenariusz będą realizować. Taki scenariusz realizowali przed wyborami, ułatwiając siłom postkomunistycznym i PO prowadzenie kampanii. Są już tacy , którzy mówią, że kiedy przyjdzie co do czego Konfederacja może częściej głosować tak jak Platforma, zobaczymy- ocenił Fogiel.