Według oficjalnych informacji, które widnieją w Krajowym Rejestrze Sądowym, prezesem TVP wciąż jest Mateusz Matyszkowicz.
W kontekście próby zawłaszczenia przez nominatów rządu Donalda Tuska mediów publicznych w Polsce, w siedzibie Telewizji Polskiej pojawił się Piotr Zemła, który oświadczył, że jest nowym przewodniczącym Rady Nadzorczej TVP.
Mężczyzna odmówił wylegitymowania się wobec posłów Prawa i Sprawiedliwości przekonując ich, że rozpoczyna pracę w TVP w związku z „uchwałą zgromadzenia akcjonariuszy”.
Mimo nawoływań polityków PiS, by opuścił budynek Telewizji Polskiej, Piotr Zemła odmówił.
Zemła powoływał się na "ministra kultury i dziedzictwa narodowego" "pałkownika" Bartłomieja Sienkiewicza, który - jego zdaniem - miał wyznaczyć go członkiem Rady Nadzorczej Telewizji Polskiej.
Junta Tuska nieustannie podnosiła ideę praworządności przy wszelkich zmianach w ostatnich ośmiu latach, także w tej sprawie najlepiej powołać się na stanowisko odpowiednich instytucji państwa. Otóż według oficjalnych informacji Krajowego Rejestru Sądowego prezesem Telewizji Polskiej wciąż jest Mateusz Matyszkowicz, natomiast nazwisko Piotra Zemły nigdzie nie figuruje.