Redaktor Aleksander Wierzejski rozmawiał dziś w programie „W Punkt” na antenie TV Republika wizycie prezydenta Andrzeja Dudy na Ukrainie z Oleksandrem Szewczenko, ukraińskim politologiem.
– Po pierwsze ta wizyta ma bardzo istotny wymiar symboliczny. Ponieważ to druga wizyta Andrzeja Dudy po zaprzysiężeniu, po wizycie we Włoszech, której głównym punktem była walka z pandemią. Pod tym względem jest to ważny gest odnoszący się do strategicznego wymiaru stosunków polsko-ukraińskich - wskazał rozmówca.
– Podpisana została taka umowa, która faktycznie otwiera drogę PGNiG do udziału w procesach prywatyzacji na Ukrainie. Jutro prezydent Duda będzie z wizytą w Odessie i podpisana zostanie umowa o ścisłej współpracy gospodarczej - podkreślił.
– Poprzedni prezydent, Petro Poroszenko nastawiony był raczej na elektorat konserwatywny, wręcz nieco nacjonalistyczny. Pod tym względem był trudny dialog, bo zarówno w Polsce, jak i na Ukrainie rządzili konserwatyści. Kwestie historyczne były na tyle ważne, że niestety, przez ten trudny dialog, na pewien czas stosunki polsko-ukraińskie były zamrożone w pewnych wymiarach - dodał Szewczenko.
– W dzisiejszej wspólnej deklaracji obu prezydentów wydzielone zostały trzy zasady naszego wspólnego stosunku do kwestii historycznych. Prezydenci Duda i Zełenski zaznaczyli, że potępiają zbrodnie przeciwko ludzkości, popełnione na gruncie nienawiści. Wskazano klarownie, że nie ma i nie może być w tej kwestii żadnych ustępstw. Obaj prezydenci na terenach obu państw zapewniają możliwość prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych - powiedział.
#WPunkt | Oleksandr #Szewczenko: Trzeba lat, żeby ci Ukraińcy którzy tutaj mieszkają, mają dzieci, mieli dobry kontakt z tymi Ukraińcami którzy mieszkają na Ukrainie, żeby wyjaśniali im polskie stanowisko.#włączprawdę z #TVRepublika pic.twitter.com/HCS5zNJ8VZ
— Telewizja Republika ???????? (@RepublikaTV) October 12, 2020