Szef kancelarii prezydenta odpowiedział na list Kaczyńskiego. Hofman: Prezydent jednak zamierza bronić sitwy
Szef prezydenckiej kancelarii Jacek Michałowski odpowiedział na list prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Lider PiS wysłał list do prezydenta Bronisława Komorowskiego w związku z ujawnionymi przez "Wprost" nagraniami podsłuchanych rozmów polityków.
- Odpowiedzi na list prezesa PiS pana Jarosława Kaczyńskiego udzielił szef kancelarii prezydenta pan Jacek Michałowski. Odpowiedź została przesłana w końcu ubiegłego tygodnia - powiedziała szefowa prezydenckiego biura prasowego Joanna Trzaska-Wieczorek.
Jak dodała Trzaska-Wieczorek, jest to odpowiedź w formie listownej, zgodnie z formułą, którą wybrał szef PiS.
Zdaniem rzecznika PiS Adama Hofmana odpowiedź jest "niewystarczająca i zdawkowa". - Jesteśmy bardzo zdziwieni, że pycha prezydenta jest ważniejsza od zasad normalnego postępowania. Prezydent powinien odpowiedzieć osobiście szefowi opozycji - podkreślił. - Treść tego listy świadczy o tym, że prezydent jednak zamierza bronić sitwy - dodał.
Dwa tygodnie temu Jarosław Kaczyński poinformował, że wysłał list do prezydenta, w którym zaapelował, aby w związku z nagranymi rozmowami polityków opublikowanymi przez "Wprost", Komorowski "publicznie stwierdził, że rząd musi odejść".
Kaczyński mówił wówczas, że "trwa test polskiej demokracji, polskiego ustroju (...) i jest faktem stwierdzonym empirycznie, poprzez nagrania, że w Polsce istnieje grupa, sitwa, która chce utrzymać władzę". Jak mówił lider Prawa i Sprawiedliwości, prezydent musi wybrać - "albo jest częścią tej grupy, albo nie jest".
