Szczerski o sytuacji w Grecji: Jak słyszę, że jest szczyt ostatniej szansy, to wiem, że zaraz będzie następny
- Unia nie może podjąć względem Grecji żadnej racjonalnej decyzji – mówił w studiu Telewizji Republika polityk PiS Krzysztof Szczerski. W rozmowie z Katarzyną Gójską-Hejke polityk komentował też wystąpienie prezydenta Komorowskiego w Berlinie oraz sposób prowadzenia przez niego polityki historycznej.
Komentując sytuację w Grecji, Szczerski podkreślił trudną sytuację negocjacyjną UE, która nie może podjąć względem rządu w Atenach zbyt ostrej decyzji, ponieważ sytuacja Grecji ma wpływ na całą Wspólnotę. – Jak słyszę, że jest szczyt ostatniej szansy to wiem, że zaraz będzie następny – mówił polityk. – Unia nie może podjąć względem Grecji żadnej racjonalnej decyzji (...) będziemy raczej sztukować, niż podejmować decyzje odważne, długofalowe w skutkach – dodał.
Szczerski tłumaczył też, że w wypadku wyjścia Grecji ze strefy euro wcale nie będzie to oznaczało długotrwałego kryzysu, chociaż państwo to będzie musiało poradzić sobie z pierwszym szokiem po zmianie waluty.
Czytaj więcej o sytuacji w Grecji
Kto jest bohaterem, a kto jest zbrodniarzem
W drugiej części programu Szczerski komentował też wystąpienie prezydenta Komorowskiego w Berlinie, podczas uroczystości ku czci jednego z autorów i wykonawców nieudanego zamachu na Adolfa Hitlera Clausa von Stauffenberga. Podczas swojego przemówienia prezydent Komorowski stwierdził m.in., że w jakimś sensie Powstanie Warszawskie było konsekwencją zamachu na Hitlera z 20 lipca 1944 r. w Wilczym Szańcu. Czytaj więcej
Jak przyznał Szczerski, nie zna całej treści wystąpienia prezydenta, ale „jako polski obywatel, ma nadzieje, że fragmenty, które słyszał, są wyjęte z kontekstu”.– Jeżeli powiedział, to co powiedział to jest niepokojące (…) to jest przemilczenie, milczenie o własnych bohaterach – podkreślał polityk.
Szczerski stwierdził, że takie słowa Komorowskiego to „wpisywanie się w narracje dla nas odległą” . – Kto jest bohaterem, kto jest zbrodniarzem (…) to przemieszczenie akcentu, wektorów historii dzieje się na naszych oczach – mówił. – Zaraz się okaże, że historia zmieniła bieg i Polska się będzie tłumaczyła za II wojnę światową, za polskie obozy – dodał.
Czytaj więcej: