W niedzielę szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski, przekazał kolejne szczegóły dotyczące obchodów 80. rocznicy II wojny światowej. Na Placu Piłsudskiego w Warszawie wystąpienia wygłoszą prezydenci: Polski - Andrzej Duda, Niemiec - Frank-Walter Steinmeier i USA - Donald Trump.
Na briefingu prasowym Szczerski powiedział mediom, że główne międzynarodowe obchody 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej będą miały miejsce w Warszawie.
Uroczystości rozpoczną się o godz. 12 na Placu Piłsudskiego.
- Spodziewamy się obecności 40 delegacji zagranicznych, tj. około 250 gości z całego świata w tym prezydenci, premierzy, przewodniczący parlamentów, ministrowie spraw zagranicznych, ministrowie obrony narodowej, a także specjalni wysłannicy rodzin królewskich z Europy. Wszyscy oni będą gośćmi pana prezydenta podczas tych uroczystości tutaj, w Warszawie - mówił Szczerski.
Prezydencki minister przekazał też, że na Placu Piłsudskiego wystąpienia wygłoszą prezydenci Polski, Niemiec i Stanów Zjednoczonych. Motywem przewodnim wystąpień prezydentów, mają być słowa "pamięć i przestroga".
- Przesłanie obchodów ma stanowić przestrogę na przyszłość w relacjach międzynarodowych - powiedział szef gabinetu prezydenta.
Jak mówił, chodzi o to, żeby pamięć o II wojnie światowej była przestrogą dla współczesnego świata, żeby nie zmieniać granic siłą, żeby nie paktować nad głowami i kosztem innych państw, nie ulegać agresywnym działaniom jednych krajów za cenę przedłużania pokoju, co przynosi potem jeszcze gorszą pożogę wojenną.
Szczerski poinformował też, że rano 1 września, prezydent Andrzej Duda wraz z prezydentem Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem będą w Wieluniu.
2 września w ramach rozmów dwustronnych prezydent Trump będzie gościem w Pałacu Prezydenckim, odbędą się rozmowy w cztery oczy prezydentów Polski i USA oraz rozmowy plenarne delegacji. Delegacja amerykańska zostanie podjęta też lunchem przez prezydenta Dudę - poinformował Szczerski.
Czytaj także:
Nurowska zapowiada pójście na wojnę... tzn. start w wyborach do Senatu. "Dokoła mnie wrogi żywioł"
Sześciolatka przez przypadek uruchomiła samochód. Potrąciła dwie osoby