Syn Tyrmanda: To co robi rząd to czysty bolszewizm
Matthew Tyrmand, syn słynnego polskiego pisarza Leopolda Tyrmanda, autora kultowego "Złego", wyraził wsparcie dla Jarosława Gowina. Stwierdził przy tym, że jest "przerażony obecną polityką gospodarczą polskiego rządu."
- Jarosław Gowin jest dziś najuczciwszym i najbardziej konsekwentnym polskim politykiem - powiedział Tyrmand. - Podjął walkę z obecną, bolszewicką polityką rządu. Ta bitwa to starcie gospodarcze, które ukształtuje Polskę na pokolenia. - dodał.
- Wasz rząd nieustannie podnosi podatki, ogranicza rozwój polskich firm i hamuje kreatywność Polaków - przekonywał w swoim wystąpieniu Tyrmand. Stwierdził, że polski rząd chce znacjonalizować oszczędności emerytalne swoich obywateli i nazwał to "czystym bolszewizmem". Wskazał też na konieczność powstania w Polsce niezależnych organizacji obywatelskich na wzór amerykański. - W Stanach Zjednoczonych, gdy rząd podnosi podatki, ludzie się mobilizują, zakłądają organizacje, wychodzą na ulice i protestują.
Syn Leopolda Tyrmanda stwierdził również, że partie polityczne nie powinny być finansowane z budżetu państwa, lecz przez "wolnych obywateli". - Politycy biorący publiczne pieniądze tracą wiarygodność - przekonywał.
Sam Matthew Tyrmand przedstawia się jako Amerykanin polskiego pochodzenia. Swojego ojca Leopolda Tyrmanda określa jako "pisarza, filozofa politycznego, dumnego Polaka i obrońcę wolności przed komunistyczną opresją". Matthew Tyrmand miał cztery lata kiedy w 1985 roku jego ojciec zmarł na zawał serca.
dch, Youtube, fot. Youtube