Suski o atakach na prezydenta w Lęborku: odobne rzeczy działy się w III Rzeszy, gdy bojówki atakowały opozycję

– Chamstwo, ataki, napady, fizyczna przemoc, obraźliwe słowa. To wszystko nie mieści się w demokratycznych zasadach - powiedział wiceprzewodniczący klubu parlamentarnego PiS Marek Suski w rozmowie z redaktor Dorotą Kanią.
Podczas przemówienia prezydenta Andrzeja Dudy pojawiły się osoby, które próbowały zakłócać spotkanie z wyborcami gwiżdżąc i skandując nieprzychylne głowie państwa slogany.
– Podobne rzeczy działy się w III Rzeszy, gdy bojówki atakowały opozycję. Poźniej narodził się z tego faszyzm. To przypomina tamte metody. Tego rodzaju zachowania trudno jest nazwać demokratycznymi. Powinna być dyskusja, nawet gorący spór, ale programowy, a nie tego typu zachowanie. Chamstwo, ataki, napady, fizyczna przemoc, obraźliwe słowa. To wszystko nie mieści się w demokratycznych zasadach - ocenił Suski.
– Być może wynika to z tego, że poparcie dla PO maleje. W sytuacji, gdy nie widzą szans na zwycięstwo uczciwymi metodami, zaczynają zachowywać się w skandaliczny sposób - dodał.
Suski zapewnił ponadto, że nie ma planów likwidacji kopalń w związku z koronawirusem. - Nie ma takiego planu, wygaszenie działalności kopalni jest podyktowane troską o zdrowie i życie górników oraz ich rodzin. Specyfika pracy pod ziemią jest taka, że ludzie przebywają blisko siebie. Nie mają możliwości pracy w maseczkach. Za dni bez pracy będzie pełna rekompensata. Po kwarantannie górnicy wrócą do pracy. Nie ma w tym żadnego podstępu, prosimy o zachowanie spokoju - stwierdził.
Najnowsze

Karol Nawrocki: Polska musi być ambitna, musi realizować ważne inwestycje

Ważna informacja dla klientów sklepu Republiki. Jest nowe konto na Facebooku

Piotrków Trybunalski nie chce centrum dla migrantów. Ludzie Tuska grożą obcięciem unijnych dotacji
