Expose Mateusza Morawieckiego skomentował dziś poseł PiS: "Bardzo konkretne, merytoeyczne. Sam premier to osoba o nieprzeciętnej charyzmie. Bardzo mi się podobało". Odniósł się również do sondażu, w którym Prawo i Sprawiedliwość odnotowało miażdzącą przewagę nad resztą parlamentu. – Podobno taki się ukazał, faktycznie. Nie chodzi jednak o sondaże. Staramy się zmieniać Polskę w taki sposób, jaki obiecaliśmy. By za słowami stały czyny. To jest doceniane przez naszych rodaków, dziękujemy serdecznie - mówił.
Rotacja w rządzie
– Pani premier nie odchodzi, będzie drugą osobą w rządzie. To Polacy również zrozumieli. Chodzi o inne priorytety. Dla tych zadań, ze względu na różne okoliczności, będzie bardziej przyjmowany jako ten, który sprosta tym zadaniom, jest Mateusz Morawiecki. Będzie to dobrze w Europie odbierane. Chcemy by nasz kraj rósł na arenie międzynarodowej - odniósł się poseł Suski.
Standardy przekazania premierostwa
– Pani premier pokazała klasę. Była uczestnikiem tych rozmów i wiedziała skąd bierze się zamiana. Absolutnie nie chodziło o pobudki osobiste. Zachowała godną postawę, męża stanu - skomentował.
Mateusz Morawiecki jako reprezentant Polski na arenie międzynarodowej
– Cały atak na Polskę nie był spowodowany przez dwóch sędziów, a potężne pieniądze (red. głosowanie ws. rezolucji w Polsce). Mateusz Morawiecki zatrzymał te pieniądze w kraju. Udaremnił mafie podatkowe. Zmiana wizerunku nie nastąpi niestety z dnia na dzień. To długotrwały proces. Zaatakowanie Mateusza Morawieckiego, który niejako pasuje do modelów panujących w Unii Europejskiej, będzie znacznie trudniejsze. To będzie poprawa, mam nadzieję, szybka, ale to wciąż długotrwały proces - mówił.
– Ktoś stoi za organizowanymi protestami. O jednej organizacji dowiedzieliśmy się sporo. Wiemy, że pewna fundacja finansuje te demonstracje. Jest to element gry z zagranicy. Dochodzi nawet do uszkodzeń ciała policjantów. Niemoc powoduje, że przywódcy prób przewrotu ulicznego są coraz bardziej sfrustrowani. Nie są już w stanie porządnych obywateli omamić. Gdy frustracja rośnie, może dochodzić do dramatów. Tego typu narracje buduje opozycja. Odebraliśmy emerytury ubeckie. Ci ludzie mogą czasem zachować się nieodpowiedzialnie - podsumował Marek Suski, poseł Prawa i Sprawiedliwości.