Przejdź do treści

Sukces polskich lekarzy. Trzylatka miała oderwaną głowę

Źródło: Fot. Canva

Lekarze przeprowadzili nowatorską operację w gdańskim szpitalu, do którego trafiła trzylatka z poważnie uszkodzonymi kręgami szyjnymi po wypadku. Metoda polegała na użyciu specjalnych implantów stosowanych dotychczas tylko przez ortopedów. Lekarze połączyli w ten sposób uszkodzone części kręgosłupa dziecka.

Trzyletnia dziewczynka jechała wraz z dziadkiem i ojcem samochodem, który wypadł z drogi. Kierujący 57-latek stracił panowanie nad samochodem i uderzył w drzewo. 

W wyniku wypadku 32-letni ojciec dziecka zginął, a dziewczynka i dziadek z obrażeniami trafili do szpitala. Poważne obrażenia szyi dziecka wywołała siła uderzenia, mimo że była zapięta pasami i siedziała w foteliku. 

- Mechanizm urazu był następujący: pasy dobrze trzymały, ale dziewczynka spała, główka była bezwładna. Nagłe uderzenie było tak silne, że wyrwało jej głowę w sensie funkcjonalnym. Skóra i mięśnie wytrzymały, ale więzadła i kości zostały rozerwane - powiedział "Dziennikowi Bałtyckiemu" neurolog, dr Wojciech Wasilewski z gdańskiego szpitala. 

Dziecko przebywało w śpiączce farmakologicznej

Chodziło o to, by dziewczynka jak najmniej się poruszała, mogłoby to pogorszyć obrażenia i doprowadzić do przerwania rdzenia kręgowego. Lekarze musieli zastosować nową metodę, ponieważ techniki łączenia kości stosowane u dorosłych nie są odpowiednie dla tak młodej osoby.

- U dorosłych, aby wytworzyć dziurę w kości, trzeba nabić otwór młotkiem lub zrobić go specjalną rozwiertarką, żeby śruba mogła się w niej w ogóle zakotwiczyć. Natomiast u dziecka, w sytuacji gdy kręgosłup jest tak niestabilny, jest to wręcz niemożliwie - tłumaczył "Dziennikowi Bałtyckiemu" prof. Wojciech Kloc, kierownik Oddziału Neurologii gdańskiego szpitala Copernicus.

W operacji użyto małych śrubek stosowanych przez ortopedów do łączenia kości m.in. palców. Za pomocą śrubek oraz innych implantów połączono także kości i zoperowano uszkodzenie kręgosłupa. Trwająca 6 godzin operacja była podzielona na dwie części, pomiędzy którymi małą pacjentkę przełożono z pozycji na plecach na pozycję na brzuchu. 

Dziewczynka przebywa na rehabilitacji

- Córeczka nabiera sił, ładnie je, nie ma już sondy - mówiła matka dziewczynki. 

- Z ulgą odetchnęliśmy jednak dopiero wtedy, gdy po wybudzeniu okazało się, że nasza mała pacjentka rusza zarówno rączkami i nóżkami - powiedział po operacji dr Wasliewski. 

 
dziennikbaltycki.pl

Wiadomości

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki

Potępił "skandaliczny atak" Rosji na Ukrainę. Jest zapowiedź!

Nowy Jork. Taksówka wjechała w ludzi. Co najmniej 6 rannych

Trump: Grenlandczycy chcą przyłączenia ich wyspy do Ameryki

Unia Europejska współwinna wojnie? Saryusz-Wolski ostro o Nord Stream i wsparciu Ukrainy

Tutaj nie można obchodzić Świąt Bożego Narodzenia. ZOBACZ!

Zagranica oszalała na punkcie młodych górali, którzy grali podczas pasterki w Polsce

Po zamachu na media - nielegalna TVP Info straciła 75 procent widzów

Polacy na chwilówkach, Tusk w drogich ubraniach. ZAWRZAŁO: „Powinien być w pasiaku”

Samolot, który rozbił się w Kazachstanie został ostrzelany?

Zobacz ile Polacy zapłacą za całe święta?

Trwa obława policji w Warszawie

Najnowsze

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Potępił "skandaliczny atak" Rosji na Ukrainę. Jest zapowiedź!

Nowy Jork. Taksówka wjechała w ludzi. Co najmniej 6 rannych

Trump: Grenlandczycy chcą przyłączenia ich wyspy do Ameryki

Unia Europejska współwinna wojnie? Saryusz-Wolski ostro o Nord Stream i wsparciu Ukrainy

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki