Na jednej z ulic Suwałk doszło w piątek do kolizji. Jeden z kierowców uciekł z miejsca zdarzenia, jednak szybka interwencja policji doprowadziła do zatrzymania zbiega. Jak się nieoficjalnie dowiedział się reporter Polsat News, osobą która uciekła, był sędzia Sądu Okręgowego w Suwałkach, który miał 1,8 promila alkoholu w organizmie.
Zatrzymany mężczyzna jest sędzią Sądu Okręgowego w Suwałkach - dowiedział się nieoficjalnie reporter Polsat News.
Policja potwierdza, że zatrzymano sędziego jednego z suwalskich sądów. Mężczyzna prowadził auto, mając 1,8 promila alkoholu w organizmie, brał udział w kolizji z innym pojazdem po czym uciekł z miejsca zdarzenia.
Co ciekawe, obaj kierowcy ustalili po zderzeniu, że zjadą na pobocze, sprawdzą auta i wyjaśnią całą sprawę. W pewnym momencie jedno z aut niespodziewanie odjechało. Drugi z kierowców zdążył jednak zapisać numer rejestracyjny uciekiniera i przekazał te dane policji. Funkcjonariuszom szybko zatrzymali kierowcę w Augustowie.
W trakcie kontroli, policjanci wyczuli od mężczyzny alkohol. Przebadali go wstępnie alkomatem, który potwierdził przypuszczenia funkcjonariuszy.
Pijany kierowca, miał wyjąć legitymację sędziowską i oznajmić, że ma immunitet. Mundurowym nie udało się skontaktować z jego przełożonym więc na miejsce wezwali dyżurującego prokuratora.
W obecności prokuratora policjanci przebadali sędziego bardziej szczegółowym urządzeniem. Okazało się, że ma 1,8 promila alkoholu w organizmie. Na razie nie wiadomo, czy i jakie konsekwencje poniesie za swoje czyny sędzia.