"Solidarność” Stoczni Gdańskiej zwróciła się do wojewody pomorskiego o „rozpatrzenie działań prawnych” zabezpieczających organizowane przez „S” obchody 37. rocznicy Sierpnia’80 w Gdańsku. Zdaniem związkowców organizacja w tym samym czasie manifestacji KOD „zagraża bezpieczeństwu publicznemu”.
Przypomnijmy, że region Pomorski KOD zgłosił w gdańskim magistracie całodobowe zgromadzenie na Placu Solidarności w Gdańsku na dzień 31 sierpnia, gdzie zamierza zorganizować uroczystości rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych. Na te uroczystości zaprosił „Solidarność”. – To zdumiewające, że zaprasza się jubilata na jego własne urodziny i to w sytuacji, gdy ów jubilat od 30 lat niezmiennie organizuje swoje obchody – czytamy w stanowisku NSZZ "Solidarność".
W piśmie, udostępnionym dziś mediom, prezydium komisji zakładowej NSZZ „S” Stoczni Gdańskiej zwróciło się do wojewody pomorskiego o „rozpatrzenie działań prawnych zabezpieczających uroczystości rocznicowe organizowane przez NSZZ «Solidarność»”.
„W tym samym czasie Prezydent Miasta Gdańska Paweł Adamowicz wydał zgodę na organizację manifestacji dla tzw. KOD-u. Organizacja tej manifestacji w tym samym czasie zagraża bezpieczeństwu publicznemu z powodu uczestniczenia w niej środowisk związanych ze służbą bezpieczeństwa oraz nieprzychylnych dla NSZZ Solidarność” – czytamy w komunikacie stoczniowej "S".
– Nie sugerujemy wojewodzie, jakie decyzje może podjąć. Rozwiązania prawne są różne: czy to inne godziny, czy odpowiednie zabezpieczenie, czy odwołanie tamtej manifestacji – ocenił rzecznik "S".