Nadleśnictwo Młynary położone jest na terenie województwa warmińsko-mazurskiego, jest jednym z 32 nadleśnictw Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie. Powierzchnię Nadleśnictwa zajmują głównie drzewostany liściaste, które są niezwykle odporne na zmiany klimatyczne, a także susze i pożary. Głównymi gatunkami lasotwórczymi jest tutaj m.in. buk zwyczajny, dąb szypułkowy, sosna zwyczajna, brzoza brodawkowata, olsza czarna, lipa drobnolistna, świerk pospolity.

Na terenie Nadleśnictwa znajdują się wyłączone drzewostany nasienne, głównie lipy, które charakteryzują się specjalnym pokrojem, wyróżniającym się na tle innych drzewostanów, z których pozyskiwane są nasiona. Z nasion w celu zachowania następnego pokolenia drzewostanów, zakładane są nowe, kolejne uprawy.

W Nadleśnictwie Młynary znajduje się ścieżka edukacyjna o leśnych zapylaczach, gdzie znajdują się liczne tablice edukacyjne oraz pasieki pszczół. Mają one za zadanie zapylać kwiatostany lipowe, są również źródłem miodu, mleczka pszczelego czy wosku. 

„Wszystkie lipy na górze są aż białe od kwiatów. Zależy nam, żeby pszczoły tutaj dobrze żyły, prosperowały, ponieważ ten drzewostan ma rodzić dla nas nasiona, a potem nasiona są źródłem kolejnych drzewostanów lipowych” – powiedział Antoni Czyż, specjalista ds. ochrony przeciw pożarowej, ochrony przyrody i edukacji leśnej, pszczelarz. 

Szaszłyki z dzika z ogniska w miodowej maceracie:

SKŁADNIKI:

• 1 kg karczku z dzika
• Miód DOBRE Z LASU
• 3 cebule
• Mieszanki ziół Karola:
• z czosnkiem i miętą
• z kozieradką
• z papryką ostrą i słodką
• Woda gazowana
• 1 kg młodych ziemniaków
• Olej do smażenia
• Olej z nasion pokrzywy
• Passata z pomidorów
• Świeża kolendra
• Sól
• Pieprz
• 2 pomidory
• 1 papryka

Mięso 

Karczek z dzika tniemy wzdłuż, a następnie na mniejsze kawałki. Cebulę kroimy w piórka i układamy na mięsie, posypujemy trzema mieszankami przypraw i zalewamy wodą gazowaną. Mięso marynujemy. Następnie nabijamy na sztachety do szaszłyków i grillujemy na żarze z ogniska. Kiedy szaszłyki będą gotowe, smarujemy je wcześniej przygotowaną marynatą i jeszcze chwilę grillujemy. 

Ziemniaki

Ziemniaki obieramy i kroimy w łódeczki. Na patelnię wlewamy olej, kiedy mocno się rozgrzeje, wrzucamy nasze ziemniaki.

Sos

Do passaty pomidorowej dodajemy trzy mieszanki przypraw, tych samych, którymi przyprawialiśmy mięso, olej z pokrzywy oraz dwie łyżki miodu. Wszystkie składniki ze sobą mieszamy i dodajemy natkę świeżej kolendry. Odkładamy w chłodne miejsce na 30 min.

Marynata

Do miseczki wlewamy olej z nasion pokrzywy oraz dwie łyżki miodu, sól, pieprz, a także mieszankę przypraw z czosnkiem i miętą. Całość mieszamy. 

Na talerz wykładamy świeże pomidory pokrojone w łódeczki, paprykę żółtą i czerwoną pokrojona w paski oraz cebule pokrojona w piórka. Na górę kładziemy nasze szaszłyki oraz ziemniaki. Smacznego!