Służby postawione na nogi. Dziki wykopały 21 niewybuchów

Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Główczycach (Pomorskie) mieli kilka dni temu niecodzienne zadanie. Zabezpieczali miejsce znalezienia niewybuchów, które zostały wykopane przez dziki. O znalezisku funkcjonariuszy poinformowali strażnicy leśni, a policyjni pirotechnicy potwierdzili, że są to pociski moździerzowe z okresu II wojny światowej.
W piątek rano policjanci otrzymali informację od strażników leśnych o znalezieniu przez z nich niewybuchów w jednym z lasów w rejonie miejscowości Bięcino w Gminie Damnica. Z ustaleń funkcjonariuszy, którzy od razu pojechali we wskazany rejon wynikało, że niewybuchy zostały odkopane przez dziki. Policyjni pirotechnicy potwierdzili, że są to pociski moździerzowe z czasów II wojny światowej, a następnie skontaktowali się z wojskowymi saperami, którzy po kilku godzinach przyjechali na miejsce i zabezpieczyli 21 pocisków - poinformowała KMP w Słupsku.
Zgłoszenia dotyczące odnalezienia powojennych niewybuchów, pomimo upływu kilkudziesięciu lat od zakończenia działań wojennych, nie należą do rzadkości. Ważne jest w takiej sytuacji, by zabezpieczyć niebezpieczne znalezisko i zgłosić podejrzane przedmioty do najbliższej jednostki policji. Pamiętajmy że przedmioty te stanowią zagrożenie dla życia i zdrowia.

Jak powiedział oficer prasowy słupskiej policji asp. Jakub Bagiński, "saperzy jeszcze w piątek po południu podjęli wykopane pociski, zabezpieczyli je i wywieźli, by zdetonować".
Źródło: KMP w Słupsku
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X