W ubiegłym tygodniu w Warszawie doszło do pobicia młodego mężczyzny. Strażnicy miejscy, którzy mieli pobić mężczyznę stracili pracę, a sprawę bada prokuratura. Na fanpage\'u ZT NSZZ Policjantów OPP udostępniono link do strony byłego strażnika granicznego Roberta Szmarowskiego, który stworzył kontrowersyjnego mema, jako komentarz do tej sprawy.
Kilka dni po postawieniu zarzutów strażnikom miejskim odpowiedzialnym za pobicie młodego mężczyzny, na stronie Zarządu Terenowego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów Oddziału Prewencji Policji w Katowicach w serwisie Facebook pojawił się link do kontrowersyjnego wpisu.
"Pawłowi w środku nocy przeszkadzał radiowóz na pustym parkingu" – napisano we wpisie. "Więc Paweł zaczął zaczepiać radiowóz. Aż wreszcie radiowóz stracił cierpliwość i teraz Paweł ma zaklejone oko, nosi taki dziwny kołnierz i obwołał się Jezusem. Nie bądź jak Paweł, nie wk*****j otoczenia nagrywaniem swoich sp*******ch filmików".
Przekleństwa w poście nie było wykropkowane. Wpis szybko zniknął, a funkcjonariusze placówki przepraszają, zwracając jednocześnie uwagę, że są "zniesmaczeni" nagrywanie ich pracy telefonami komórkowymi.
Poniżej wpis byłego strażnika granicznego Roberta Szmarowskiego:
Źródło TVN24 za Facebook
Dzieło byłego strażnika granicznego na profilu facebookowym policji (http://www.tvn24.pl)