Główny bohater afery podsłuchowej Radosław Sikorski nie zamierza wracać do ojczyzny. Były polityk PO na antenie TVN24 wyznał, że zamierza pozostać w USA.
Radosław Sikorski, niegdyś główny polityk Platformy Obywatelskiej wykłada obecnie na Harvardzie. Zamieszany w aferę podsłuchową, tracąc resztki poparcia społecznego, musiał diametralnie zmienić życiowe plany.
Pomijany w medialnych debatach wyznał jednak swoje żale. Na antenie TVN stwierdził, że Polska nie jest już krajem dla niego.
– Polska znowu jest krajem, w którym trzeba się bać podsłuchów, więc nie spieszę się z powrotem – powiedział na antenie TVN24.
Z pewnością emigracja Sikorskiego nie ucieszy restauratorów, u których polityk zajadał się kosztownymi daniami za pieniądze podatników.