Przejdź do treści

Siemoniak o zajściach w PKW: Bulwersująca awantura, łamanie prawa

Źródło: telewizja republika

Jako bulwersującą określił czwartkowe zajścia w siedzibie PKW wicepremier, szef MON Tomasz Siemoniak. Dodał, że "jeżeli dochodzi do łamania prawa, potrzebna jest reakcja”. Podkreślił też, że należy odróżnić uczciwość wyborów od problemów z systemem informatycznym.

W czwartek do budynku Państwowej Komisji Wyborczej wdarła się grupa osób. Policja zatrzymała 12 osób, w tym dziennikarzy.

– Bardzo to było bulwersujące, nie powinno do tego dojść. Myślę, że to nie są słabości demokracji. Demokracja daje też niestety pole do awantury, ale jeżeli dochodzi do łamania prawa, potrzebna jest reakcja – powiedział Siemoniak w piątek dziennikarzom w Rudzie Śląskiej.

– Myślę, że trafnie powiedzieli to już pani premier Ewa Kopacz i wcześniej prezydent – to, że system informatyczny źle działał, to nie znaczy, że można podważać uczciwość tych wyborów. Każdy z nas, który głosował, wie, że liczenie głosów odbywało się ręcznie w obwodowej komisji. Byli tam mężowie zaufania, przedstawiciele różnych patii i na siedzibach komisji (…) przez cały czas wiszą wyniki, każdy może je zobaczyć – mówił Siemoniak.

Propozycje unieważnienia wyborów określił jako „fantastyczne”. Jego zdaniem podważają one ład prawny i są próbą zastępowania sądów. – Dlatego różne siły polityczne się trochę z tego rakiem powycofywały – ocenił szef MON.

Wicepremier wyraził też nadzieję, że z problemów z awarią systemu informatycznego zostaną wyciągnięte wnioski na przyszłość. – W interesie wszystkich sił politycznych jest to, żeby PKW mocno stanęła na nogach, była właściwie wyposażona i żeby nie było takiego zamieszania. Ale mówię – odróżnijmy uczciwość wyborów od tego, że są kłopoty z systemem informatycznym – podsumował.

PKW w czwartek późnym wieczorem zdecydowała o przerwaniu prac po tym, jak grupa protestujących zajęła salę konferencyjną, gdzie zorganizowano studio wyborcze. Protestujący chcieli natychmiastowej dymisji członków PKW w związku z przedłużającym się obliczaniem wyników wyborów samorządowych. Około północy policja wyprowadziła tę grupę z siedziby PKW, 12 osób zatrzymano (w tym dziennikarzy), kolejne osiem dostało wezwania do stawienia się w jednostkach policji na przesłuchanie w charakterze świadka.

pap, telewizjarepublika.pl

Wiadomości

Polskie służby badają sprawę opuszczonego rosyjskiego tankowca w Gdyni

Republika po raz kolejny gromi konkurencję!

Koalicja 13 grudnia przegłosowała "ustawę incydentalną"

Polski złoty – symbol niezależności i siły gospodarczej [wideo]

Kolejna gigantyczna afera w UE: miliony euro za promowanie Zielonego Ładu

Manowska twardo ws. wyborów: „Musimy trzymać się litery prawa”

27. posiedzenie Sejmu. Dzień trzeci. Oglądaj transmisję LIVE

Rząd szykuje drakońskie kary dla kierowców łamiących przepisy

Niemcy chcą zrobić z Tuska europejskiego lidera walki z Trumpem

Dostali po 25 lat więzienia za wyjątkowo bestialskie zabójstwo

Niemcy wypłacają emerytury zbrodniarzom wojennym, na wypłatę ofiarom potrzebują... więcej czasu

Trzecia kadencja Trumpa? Jest propozycja, by zmienić konstytucję

Kończy się dyktatura WHO. Kolejny kraj chce wyjść

Polacy poniosą koszty premierowania Tuska. Dekret Bidena w mocy

Spektakularne zjawisko. Morze Czarne jak Morze Czerwone

Najnowsze

Polskie służby badają sprawę opuszczonego rosyjskiego tankowca w Gdyni

Kolejna gigantyczna afera w UE: miliony euro za promowanie Zielonego Ładu

Manowska twardo ws. wyborów: „Musimy trzymać się litery prawa”

27. posiedzenie Sejmu. Dzień trzeci. Oglądaj transmisję LIVE

Rząd szykuje drakońskie kary dla kierowców łamiących przepisy

Republika po raz kolejny gromi konkurencję!

Koalicja 13 grudnia przegłosowała "ustawę incydentalną"

Polski złoty – symbol niezależności i siły gospodarczej [wideo]