Siemoniak: Dowody na stół. Nawet audyt warzywniaka jest na piśmie, a wczoraj nic na piśmie nie było
– Ja mogę powiedzieć do ministra Macierewicza: dowody na stół. Inaczej to jest tylko taka pusta insynuacja – powiedział były minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak odnosząc się do zaprezentowanego wczoraj audytu rządów PO-PSL.
W rozmowie z Konradem Piaseckim były szef MON odniósł się do zaprezentowanych wczoraj wyników audytu rządów koalicji PO-PSL. W jego ocenie były to "dziwne zdarzenie".
– Nawet audyt warzywniaka jest na piśmie, a wczoraj nic na piśmie nie było. Dużo insynuacji, półprawd i niekompetencji po to tylko, żeby pokazać, że poprzednicy nie zrobili niczego dobrego. To nieprawda – przekonywał Siemoniak, który zapowiedział, że Platforma odniesie się do zarzutów i obali je punkt po punkcie.
Były szef resortu obrony krytycznie odniósł się do postawy Antoniego Macierewicz, który jego zdaniem "zrobił show z obrony, show z bezpieczeństwa". – To zupełnie nieprzystające szefowi MON. Jego audyt to mieszanka pomówień i niekompetencji – stwierdził polityk PO.
Siemoniak ustosunkował się do zarzutu dotyczącego braku uzbrojenia dla eskadry śmigłowców. – Minister Macierewicz mówił, że do misji NATO zostały wystawione nieuzbrojone oddziały, co jest nieprawdą – odparł polityk. Jak dodał, w Afganistanie i Kosowie są najlepiej uzbrojone i były najlepiej uzbrojone.
Gość RMF FM ocenił, że "brak powagi Macierewicza, fale elektromagnetyczne, 20-letni doradca, nocne najścia - wystawiają jego powagę na szwank". Jego zdaniem obecny szef MON to człowiek "ani odpowiedzialny za armię, ani za słowo i trudno traktować poważnie to, co mówi".
Zapytany o inwigilację polityków i premiera Olszewskiego za czasów rządów PO-PSL, odpowiedział, że nic nie wie na ten temat. – Jeśli coś takiego było, to są odpowiednie organy – podkreślił. – A umie pan wytłumaczyć sobie dzisiaj - gdyby to był fakt i gdyby na pańskim biurku się to znalazło - dlaczego coś takiego robiono? – dopytywał dziennikarz. – Ja mogę powiedzieć do ministra Macierewicza: dowody na stół. Inaczej to jest tylko taka pusta insynuacja. Jest Komisja ds. Służb Specjalnych, są odpowiednie organy, jest prokuratura. Inaczej to jest tylko takie pomawianie ówczesnych szefów służb – skwitował.
– Moje wrażenie jest takie, że najgorszy rząd po 1989 roku pokazał się w pełni opinii publicznej. Zobaczyliśmy twarz PiS-u i jaki rząd i ministrowie nami rządzą – zakończył Siemoniak.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Gmyz o wystąpieniu Macierewicza: Każdy kolejny akapit wdeptywał w ziemię poprzednie kierownictwo MON
Macierewicz: Co takiego wam Polska zrobiła, że tak ją zostawiliście bezbronną?