Senator Polski Razem: Prokuratura przesłuchuje przeciwników handlu dopalaczami
Wiemy już jak organy ścigania zamierzają walczyć z dopalaczami. Co prawda sklepy nimi handlujące działają nadal, nie można już jednak mówić, że prokuratura nic nie robi. Okazuje się, że przesłuchuje przeciwników handlu dopalaczami - twierdzi senator Kazimierz Jaworski.
Polityk Polski Razem zamieścił na swoim blogu wpis, w którym informuje, że prokuratura przesłuchała 19-letniego Filipa Bartmana, który w maju wystąpił z nim na konferencji prasowej.
19-latek: Bezczynność prokuratorów, sędziów i parlamentarzystów ws. dopalaczy może doprowadzić do tragedii
Chłopak apelował wówczas o kategoryczny zakaz sprzedaży dopalaczy. - Bezczynność prokuratorów, sędziów i parlamentarzystów może doprowadzić do tragedii – powiedział wówczas Bartman. 19-latek z Rzeszowa mówił także, że jego koledzy kupują dopalacze o nazwie „amulet” lub „cząstka Boga”, a potem chodzą otępieni. - Niektórzy po ich zażyciu targali się na swoje życie. Jeden z nich dostał nawet ataku serca, ale na szczęście udało się go uratować - przekonywał chłopak.
- Głos Filipa to wyrzut kierowany do dorosłych, szczególnie do parlamentarzystów, którzy nic nie robią, żeby powstrzymać proceder sprzedaży dopalaczy, narkotyków czy paranarkotyków – podkreślał wówczas Kazimierz Jaworski.
Mijają kolejne tygodnie, a sklepy z dopalaczami wciąż działają
Senator Polski Razem podkreślił także w swoim wpisie, że otrzymał informacje o tym, że w podobnych okolicznościach przesłuchiwani są także dziennikarze.
"Okazuje się więc, że walka z dopalaczami to działania skierowane do tych, którzy żądają aktywności organów ścigania w tej sprawie" - twierdzi.
Jaworski zauważa, że mijają kolejne tygodnie, a sklepy z dopalaczami wciąż działają. "Prokuratura nie podjęła kroków, by zakończyć ten proceder. Protesty ogarniają kolejne miasta. Ostatnio manifestacja przeciw sprzedaży dopalaczy przeszła ulicami Krosna. Dziwna sytuacja nie powoduje żadnych reakcji Prokuratora Generalnego" - podkreśla.
Senator zaapelował do parlamentarzystów, aby włączyli się w próbę zmuszenia organów ścigania do aktywności w tej sprawie.