Przejdź do treści
Senator Pęk skreślony z list PiS z powodu kompromitującego zdjęcia. "Jeden incydent nie może przekreślać mojego dorobku"
FACEBOOK/ BOGDAN PĘK

– Człowiek taki jak ja, który dwadzieścia parę lat jest parlamentarzystą i znany jest z tego, że bezkompromisowo zawsze walczył o sprawę, bo często się narażałem, nigdy nie dałem tzw. ciała – a potem jeden incydent i pod lód?! To przekreśla przecież cały mój kilkudziesięcioletni dorobek. Tak nie może funkcjonować demokracja – uważa senator PiS, Bogdan Pęk.

Polityk w rozmowie z portalem wPolityce.pl opowiedział o publikacji "Super Expressu", który dotarł do zdjęcia kompromitującego senatora. Po artykule tabloidu rzeczniczka PiS Elżbieta Witek poinformowała, że Pęk nie wystartuje w najbliższych wyborach. CZYTAJ WIĘCEJ

– Przypuszczam, że to stało się na tle cukrzycowym. Po prostu zemdlałem. Szedłem z kilkoma kolegami, parę minut wcześniej rozmawiając z nimi normalnie. Rozstaliśmy się praktycznie w windzie. Dowiedziałem się o wszystkim na drugi dzień. Rano obudziłem się w łóżku – oświadczył Pęk.

Polityk PiS zapewnił, że nie był pod wpływem alkoholu. – Słyszał pan kiedyś, żebym się zachlał, albo przewrócił gdzieś. Ja prawie nie piję, a poza tym mam - jak to mówią - mocną głowę. Więc nic takiego mi się przez te wszystkie lata nie przydarzyło. Potem, jak zasięgałem języka, to dowiedziałem się, że około godziny 23.00 szliśmy w kilku, normalnie rozmawialiśmy, nikt się nie chwiał, a zwłaszcza ja – powiedział Pęk, dodając, że planuje udać się na badania lekarskie.

Senator podkreślił, że nie pamięta co się wówczas wydarzyło. – Znam tylko relację osób trzecich. Nie ulega wątpliwości, że zdjęcie mogli zrobić tylko posłowie, którzy niby mi pomagali, gdy ujrzeli mnie leżącego na korytarzu. Podobno było to dwóch posłów Platformy Obywatelskiej i jeden poseł Prawa i Sprawiedliwości – powiedział.

Pęk oświadczył, że nazwisk towarzyszących mu wówczas parlamentarzystów nie poda. – Nie chcę nikomu robić przykrości – dodał.

Polityk podkreślił też, że liczy na wewnętrzne postępowanie w PiS, gdyż „na podstawie jednego donosu nie można przekreślać całego życia człowieka”. – Możliwość udzielania wyjaśnień każdemu człowiekowi się należy. Zwłaszcza, że jestem człowiekiem dla formacji zasłużonym i cennym – uważa Pęk.

 

wpolityce.pl, telewizjarepublika.pl

Wiadomości

Nowy minister od zdrowia w USA. Antyszczepionkowiec

Gwiazda NBA do Demokratów: "Przegraliście. Siedźcie cicho!"

Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"

Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.

Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko

Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!

Nitras wzywa imienia Jezus na wieść o zatrzymaniu Sutryka

Mocny komentarz Obajtka ws. wyników Orlenu: to niszczenie naszego narodowego koncernu

Motoryzacyjna pamiątka po wojnie znaleziona pod ziemią

Kwiecień: nie ma inwestycji, nie ma programów, wszystko stoi!

Katolicy będą mieć wpływ na administrację Trumpa

Popierany przez Tuska prezydent Wrocławia zatrzymany przez CBA

PiS i Konfederacja przejmują władzę? Tak wynika z sondażu

Jechał na papierosach. Przemytnik cyklista zatrzymany

Błaszczak: gdyby nie Reset Tuska, to amerykańska obecność wojskowa w Polsce byłaby większa

Najnowsze

Nowy minister od zdrowia w USA. Antyszczepionkowiec

Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko

Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!

Nitras wzywa imienia Jezus na wieść o zatrzymaniu Sutryka

Mocny komentarz Obajtka ws. wyników Orlenu: to niszczenie naszego narodowego koncernu

Gwiazda NBA do Demokratów: "Przegraliście. Siedźcie cicho!"

Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"

Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.