Postawienie Kościoła przed Trybunałem w Hadze może prowadzić do zadośćuczynienia ofiarom. To się może zdarzyć za 10-15 lat. Kościół Rzymsko-Katolicki ma wiele na sumieniu – powiedziała Joanna Scheuring-Wielgus (Teraz!), która udzieliła głosu radiu Zet.
– W deklaracji WHO nie ma mowy o seksualizacji dzieci – przekonywała polityk. – Jako osoba heteroseksualna zawsze będę stawała w obronie drugiego człowieka, bez względu na orientację seksualną, wyznanie czy pochodzenie.
Przyjaźń z liderem Wiosny? – Bardzo lubimy się z Robertem Biedroniem, już dawno podjęłam decyzję, co do kandydowania do PE, poinformuję o tym w stosownym czasie. Stoję po stronie ofiar i będę w tej sprawie radykalna – podkreślała Scheuring-Wielgus.
– Dochodzą do mnie głosy, że jestem radykalna, bo spotkałam się z papieżem Franciszkiem, to absurd! (...) Kościół Rzymsko-Katolicki ma wiele na sumieniu – stwierdziła polityk. – Postawienie Kościoła przed Trybunałem w Hadze może prowadzić do zadośćuczynienia ofiarom. To się może zdarzyć za 10-15 lat – zapowiedziała.