Jak donosi polskieradio.pl, Grzegorz Schetyna, lider PO, chce rozliczyć „frakcję młodych” w partii i odesłać jej członków do walki o władzę w samorządach. Ma to być forma zemsty za stawianie ultimatum podczas sejmowego protestu.
Jak podaje polskieradio.pl na podstawie informacji, do których udało się dotrzeć reporterom, „frakcja młodych” w PO, a więc m.in. Sławomir Nitras, Agnieszka Pomaska, Cezary Tomczyk, Joanna Mucha czy Rafał Trzaskowski, była jedną z najaktywniejszych grup podczas sejmowego protestu i plany ewentualnego przerwania strajku kontrowała groźbą odejścia z PO. Po zakończeniu protestu zaczęli jednak znów akcentować znaczenie partyjnego monolitu.
Grzegorz Schetyna jednak miał nie przyjąć tej formy skruchy i zadośćuczynienia i planuje – jak donosi polskieradio.pl – zemstę na „frakcji młodych”. Otóż lider PO chce odesłać młodych do walki w samorządach – przy ewentualnym sukcesie oddadzą poselskie mandaty. Jak mówi informator portalu Polskiego Radia, jeśli młodzi wygrają w walce o samorządy, wówczas Schetyna przedstawi sukces jako własny, a jeśli przegrają – to umocni to jego pozycję w partii.
Względem tego planu zdania polityków PO cytowanych przez portal są podzielone. Niektórzy uważają, że oddelegowanie do walki w samorządach należy traktować zgoła odmiennie – jako nagrodę.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Tarczyński: dla Tuska trójpodział władzy nie ma żadnego znaczenia, on jest władzą, chce być cesarzem