– Kompromis będzie w Polsce łatwiejszy jeśli przedstawiciele opozycji zrozumieją, że nie mogą odnieść sukcesu w walce z PiS-em i rządem poprzez mobilizowanie instytucji europejskich przeciwko Polsce i odczują, że nie mają wsparcia tych najważniejszych instytucji w awanturze politycznej, którą sami wywołali, a teraz toczą – mówił dla Telewizji Republika Jacek Sasin z PiS.
– Nie uciekamy od rozmowy z przedstawicielami UE, jesteśmy przekonani, że może z tych rozmów dużo dobrego wyniknąć, bo zwiększy się poziom wiedzy największych urzędników europejskich – zaznaczał Sasin.
W jego opinii stonowane słowa sekretarza generalnego Rady Europy mogą przyczynić się do osiągnięcia kompromisu, ponieważ opozycja zrozumie, że nie może liczyć na bezwarunkowe poparcie dla swoich inicjatyw.
– Już wczoraj z ust sekretarza Jaglanda pojawiły się nowe nuty, mówienie o potrzebie kompromisu politycznego. Dobrze, żeby przedstawiciele PO, którzy określają się totalną opozycją, wsłuchali się w ten głos – mówił. – Każda tonująca wypowiedz ze strony pana Jaglanda, czy ze strony Rady Europy, czy przedstawicieli Komisji Europejskiej, czy Parlamentu Europejskiego będzie dobrze służyła kompromisowi, który musimy wypracować tu w Polsce – uznał.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Wiceszef KE ws. TK: Jestem zachęcony obecnym dialogiem
Ziobro: Apeluję do Grzegorza Schetyny, żeby wziął sobie do serca słowa Jaglanda i rozważył kompromis