Sasin: Dziś mamy dziewięć wygranych sejmików, a w sześciu bezwzględną większość
Gościem red. Marcina Bąka w popołudniowej rozmowie Telewizji Republika był szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Jacek Sasin. – Jeśli chodzi o wielkie miasta, są to miejsce gdzie panują poglądy lewicowe, liberalne. To przypadłość większości krajów. Polska nie jest tutaj żadnym występkiem od reguły. W wielkich miastach to 15 proc. ogółu naszego społeczeństwa – mówił polityk. Dlaczego doczekał się riposty prowadzącego?
– W wielu miejscach wciąż trwa liczenie. Prawo i Sprawiedliwość zdobyła największą liczbę głosów w tych wyborach, tego podważyć się nie da. W województwie mazowieckim panują gorące emocje. Jeden mandat zaważy na władzy w sejmiku wojewódzkim – mówił o napiętej sytuacji na Mazowszu. – To nasz najlepszy wynik. Odnotowaliśmy ogromny progres. Dziś mamy dziewięć wygranych sejmików – zapewniał polityk.
Okazuje się, że w Polsce wciąż istnieje ideowy podział na Zachód i Wschód. Na poniższej grafice prezentujemy triumfy w poszczególnych województwach. Z czego wynika podział? Jacek Sasin twierdzi, że "tradycyjny podział na Polskę wschodnią i zachodnią z czasem będzie się coraz bardziej zacierał".
(grafika - źródło: RMF FM)
– Jeśli chodzi o wielkie miasta, są to miejsce gdzie panują poglądy lewicowe, liberalne. To przypadłość większości krajów. Polska nie jest tutaj żadnym występkiem od reguły. W wielkich miastach to 15 proc. ogółu naszego społeczeństwa – mówił polityk.
– Nie można jednak ich bagatelizować. Największe aglomeracje są bardzo często opiniotwórcze – oponował prowadzący.
– Nie odpuszczamy wielkich aglomeracji. Kampania Patryka Jakiego pokazała, że poważnie podeszliśmy do zagadnienia. W Szczecinie na przykład pan Sławomir Nitras nie wszedł do II tury, jednak kandydat PiS-u tak – wskazał poseł.
Urzędujący prezydent Piotr Krzystek startujący z komitetu Bezpartyjnych i kandydat Prawa i Sprawiedliwości Bartłomiej Sochański powalczą w drugiej turze wyborów na prezydenta Szczecina. Kandydat Koalicji Obywatelskiej Sławomir Nitras zajął trzecie miejsce.
CZYTAJ WIĘCEJ: Nitras poza drugą turą! "Szanowny Panie Sławku, jak tam humorek dopisuje?"
– Jeśli chodzi o wynik PSL-u, niezbyt imponuje. Zestawiając to z wynikiem z poprzednich wyborów, zyskali połowę poparcia. Jedyną partią, która pewnie zanotowała wzrost, jest Prawo i Sprawiedliwość – kontynuował. – Nie mamy jeszcze wyników z sejmików. Na poziomie powiatów mazowieckich, w wielu z nich samorządowcy PSL-u tracą swoją władzę. Widać wyraźnie, że tracą polityczny grunt pod nogami – dodał.
Koalicja PSL i PiS?
– Dziwi mnie stawanie sprawy, że z góry się coś zakłada. Kampania wyborcza to moment ostrych zwarć między siłami politycznymi. Na tym polega ten okres, czyli pokazywanie swoich superlatyw – mówił.
– W sześciu sejmikach PiS ma bezwzględną większość, to już pewne – podsumował Sasin, szef Komitetu Stałego Rady Ministrów.