Mimo trwającej od 2014 roku wojny na Wschodzie ponad 40 proc. Polaków uważa, że wzrosło ich bezpieczeństwo. Ponad jedna trzecia czuje się mniej bezpiecznie, tak wynika z opublikowanego dziś sondażu IBRiS na zlecenie "Rzeczpospolitej". Sięgając pamięcią do m.in. XVIII wieku, kiedy to uchwalono pierwszą polską konstytucję, red. Tomasz Sakiewicz w porannym paśmie Republiki mówił, skąd może wynikać takie poczucie wśród polskiego społeczeństwa.
Zdaniem red. naczelnego "Gazety Polskiej" - "w naszej podświadomości narodowej zostało to, że Polska nie może być słaba". "Przyjęło się, że za słabością Polski stoją zdrajcy. Za rozbrajaniem Polski też stoją zdrajcy", podkreślił.
Sakiewicz ocenił, że na przestrzeni wielu lat widać, że część elit narodowych jest "wyhodowanych przez Niemców i Rosjan". "Teraz jest nieco inaczej, patriotyzm zaczął być modny. Jednak często ci, którzy uważają się za elity narodowe - np. Grzegorz Braun, to jest targowica, dwór rosyjski...", stwierdził.
#PolskaNaDzieńDobry | @TomaszSakiewicz (@GPtygodnik):
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) May 4, 2023
Mamy gorsze elity niż społeczeństwo, elity były kupowane i wyhodowane przez Rosję i Niemcy. To dwór rosyjski, targowica niemiecka. Za słabością Polski optują zdrajcy, armię rozbrajają zdrajcy.#włączprawdę #TVRepublika