Przejdź do treści

Porażka bodnarowskiej prokuratury. Republika górą!

Źródło: Republika

Niewielu w Polsce udaje się pokonać bodnarowską prokuraturę, okazuje się, że jest to jednak możliwe. Tak właśnie było w przypadku Republiki, której Sąd Okręgowy w Warszawie przyznał rację w sporze z urzędnikami Adama Bodnara.

Sprawa dotyczyła odmowy wszczęcia postępowania, którego domagała się Republika. Chodziło o niewpuszczenie przedstawicieli stacji na konferencję prasową organizowaną przez szefa rządu 13 grudnia Donalda Tuska, poświęconą sytuacji klęski żywiołowej na południu Polski w dniu 16 września 2024 roku oraz na posiedzenie sztabu kryzysowego we Wrocławiu w dniu 16 września 2024 roku, tj. o czyn z art. 44 ust. 1 ustawy  dnia 26 stycznia 1984 roku Prawo prasowe. Prokuratorzy w postanowieniu twierdzili, że brak jest danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu zabronionego.

Skuteczne zażalenie Republiki

Na powyższe postanowienie pełnomocnik Republiki złożył zażalenie, wnosząc o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy do dalszego prowadzenia. Warszawski sąd nie miał najmniejszych wątpliwości, kto w sprawie ma rację, a w treści wydanego postanowienia przeczytać możemy rzeczy, nie świadczące najlepiej o kwalifikacjach prokuratorów. 

Źródło: Republika

"Odmawianie dostępu dziennikarzom określonych stacji do bezpośredniego źródła informacji, jakim jest konferencja prasowa Prezesa Rady Ministrów, może prowadzić do naruszenia wolności wyrażania poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji, wynikającej z art. 54 ust. 1 Konstytucji RP.  Art. 2 ustawy Prawo prasowe stanowi, iż organy państwowe zgodnie z Konstytucją stwarzają prasie warunki niezbędne do wykonywania jej funkcji i zadań, w tym umożliwiające działalność redakcjom dzienników i czasopism zróżnicowanych pod względem programu, zakresu tematycznego i prezentowanych postaw. Bez właściwej współpracy i komunikacji z rządem media nie mogą realizować swoich funkcji, określonych w art. 1 Prawa prasowego, tj. korzystać z wolności wypowiedzi i urzeczywistniać prawa obywateli do ich rzetelnego informowania, jawności życia publicznego oraz kontroli i krytyki społecznej" - czytamy.

Obowiązkiem organów państwa jest zapobieganie sytuacjom, w których część społeczeństwa - w tym przypadku widzowie Telewizji Republika - czuje się wykluczana oraz traktowana gorzej niż pozostałe grupy obywateli. Ograniczanie udziału stacji w konferencjach prasowych i innych wydarzeniach, a także uniemożliwianie wskazanym dziennikarzom zadawania pytań może także sprzyjać zjawisku dezinformacji oraz społecznej polaryzacji - dodał sąd.

 

Źródło: Republika
 Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Wiadomości

Stan zdrowia Papieża Franciszka nadal krytyczny

Poseł od Tuska chce "ściszyć" kościelne dzwony

Gość "Dzisiaj", godz. 20.00 w Republice. Zapraszamy!

Lis chciał upokorzyć prezydenta Dudę, ale „Boli, że Trump zaprosił Dudę, a Tuska nie”

Czołowe zderzenie dwóch aut. Jeden z kierowców nie przeżył

Wybory w Niemczech. Wygrywa CDU 29 proc., przed AFD 19,5 proc. i SPD 16 proc.

Groza na przejeździe kolejowym! Bus staranowany przez szynobus

Fort Trump wraca na agendę | Bitwa Polityczna

Prof. Cenckiewicz: Estoński wywiad potwierdza ustalenia ws. współpracy SKW z FSB

Semka: Ameryce nie jest na rękę, aby w Polsce była wojna domowa

Michał Rachoń: Lewicowe media znów szerzą kłamstwa na temat wypowiedzi Trumpa

Zełeński przestanie być prezydentem Ukrainy? Może ustąpić nawet natychmiast!

Ktoś w to uwierzy? Kandydat na kanclerza chce "podpisać polsko-niemiecki traktat o przyjaźni"

Nawrocki o spotkaniu Duda-Trump: nasz prezydent jest mężem stanu

Wybory w Niemczech. Mieszkańcy wyspy Norderney głosują w... koszach plażowych

Najnowsze

Stan zdrowia Papieża Franciszka nadal krytyczny

Czołowe zderzenie dwóch aut. Jeden z kierowców nie przeżył

Wybory w Niemczech. Wygrywa CDU 29 proc., przed AFD 19,5 proc. i SPD 16 proc.

Groza na przejeździe kolejowym! Bus staranowany przez szynobus

Fort Trump wraca na agendę | Bitwa Polityczna

Poseł od Tuska chce "ściszyć" kościelne dzwony

Gość "Dzisiaj", godz. 20.00 w Republice. Zapraszamy!

Lis chciał upokorzyć prezydenta Dudę, ale „Boli, że Trump zaprosił Dudę, a Tuska nie”