Przejdź do treści
Sąd bada apelację Ryszarda Boguckiego ws. Papały
sxc.hu

Sąd Apelacyjny w Warszawie bada dziś apelację Ryszarda Boguckiego uniewinnionego w I instancji od zarzutu nakłaniania do zabójstwa gen. Marka Papały. Gangster wnosi, by za podstawę uniewinnienia sąd przyjął niepopełnienie zarzucanego mu czynu, a nie brak dowodów.

W 2013 r. Sąd Okręgowy w Warszawie uniewinnił dwóch karanych już wcześniej gangsterów - Boguckiego oraz Andrzeja Z., ps. Słowik - od zarzutów nakłaniania do zabójstwa byłego komendanta głównego policji w 1998 r. Sąd ocenił, że wyrok jest porażką organów ścigania, bo nie dostarczyły dowodów do skazania.

Prokuratura Apelacyjna w Warszawie żądała 15 lat więzienia dla Boguckiego, oskarżonego o obserwowanie miejsca zabójstwa Papały i nakłanianie za 30 tys. dolarów gangstera Zbigniewa G. do zabicia byłego szefa policji. Wobec "Słowika" - oskarżonego o nakłanianie za 40 tys. dolarów płatnego zabójcy Artura Zirajewskiego, ps. Iwan, do zabójstwa Papały - prokuratura wnosiła o 8 lat. Obrońcy i podsądni wnosili o uniewinnienie.

Prokuratura zrezygnowała z apelacji, co oznacza, że pogodziła się z uniewinnieniem obu gangsterów. Apelację złożyła tylko obrona Boguckiego, kwestionując odnoszące się do niego fragmenty pisemnego uzasadnienia wyroku SO. Apelacja wnosi m.in. o zmianę sformułowania sądu: "Dowody nie wystarczają, by oskarżonym przypisać zarzucane im czyny" na: "Dowody wskazały na fakt, że Bogucki zarzuconych mu czynów nie popełnił”.

Sąd odwoławczy nie może samodzielnie zmieniać ustaleń faktycznych sądu I instancji i wynikających z nich oceny dowodów - gdyby SA chciał uwzględnić apelację, musiałby zwrócić wątek Boguckiego do SO.

25 czerwca 1998 r. Papała został zastrzelony w Warszawie w samochodzie przed blokiem, w którym mieszkał. W toku śledztwa rozpatrywano kilkanaście wersji, przeprowadzono kilkaset przesłuchań świadków. Sprawę prowadziła najpierw Prokuratura Apelacyjna w Warszawie. W 2009 r. śledztwo przekazano prokuraturze w Łodzi.

W 2012 r. łódzka prokuratura uznała, że - według ustaleń opartych na zeznaniach świadka koronnego Roberta P. - do zabójstwa Papały doszło w wyniku napadu rabunkowego, a sprawcy zamierzali ukraść samochód Papały. Podczas napadu Igor M., ps. Patyk (wcześniej Igor Ł. - zmienił nazwisko) miał oddać śmiertelny strzał do byłego szefa policji. Według warszawskiej prokuratury - która oskarżyła Boguckiego i "Słowika" - wersja ta jest "kompletnie niewiarygodna". To zdumiewające, że w takiej sprawie dwie prokuratury nie potrafiły współpracować ze sobą - uznał SO.

- Sąd nie wie, dlaczego zabito gen. Marka Papałę - przyznał sędzia Paweł Dobosz, uzasadniając wyrok SO. Zaznaczał, że zebrane dowody były "kruchymi, rozrzuconymi ogniwami, które tylko w swoim przekonaniu prokurator zestawił w mocny łańcuch". Zwrócił też uwagę, że przeszłość oskarżonych ma znaczenie tylko przy ustaleniu wysokości kary i po uznaniu winy.

Nieżyjący już Zirajewski to niewiarygodny świadek oskarżenia i powinien mieć zarzut podżegania do zabicia Papały - uznał sąd. Dlatego uniewinnił "Słowika", którego "Iwan" obciążał. Zeznania "Iwana" były podstawą zarzutu zlecenia zabójstwa Papały, jaki od 2005 r. miał polonijny biznesmen z USA Edward M. Jego ekstradycji do Polski odmówił w 2007 r. sąd w Chicago, uznając zeznania "Iwana" za niewiarygodne. W sierpniu br. łódzka prokuratura z braku dowodów umorzyła śledztwo przeciw Edwardowi M.

Także Zbigniewa G. SO uznał za niewiarygodnego świadka oskarżenia. Wdowa po Papale, Małgorzata, zeznała, że w dniu zabójstwa widziała Boguckiego na miejscu zbrodni. - Sąd nie ma wątpliwości, że jest przekonana i wierzy w to, że wskazała osobę, która była wówczas na miejscu zdarzenia - mówił Dobosz. Dodał jednak, że niektóre portrety pamięciowe sporządzono dopiero w ok. cztery lata po zabójstwie, a inne czynności przeprowadzano w sposób nieprofesjonalny. Dlatego materiał dowodowy budzi wątpliwości, które musiały być uwzględnione na korzyść oskarżonych - uznał SO.

Bogucki odsiaduje wyrok 25 lat więzienia za zabójstwo w 1999 r. szefa gangu pruszkowskiego Andrzeja Kolikowskiego "Pershinga". Boguckiego zatrzymano w 2001 r. w Meksyku, który wydał go Polsce. "Słowik" latem 2013 r. skończył odsiadywanie wyroku za inne przestępstwa.

 

CZYTAJ TAKŻE:

Badacz służb specjalnych: Śledztwo ws. Papały to albo partactwo

Kamiński: Liczę na to, że Polska nigdy nie zapomni o sprawie gen. Papały

Gmyz o sprawie gen. Papały: Winnych za takie „wyjaśnianie” okoliczności jego śmierci szukałbym w samej policji

 

 

pap

Wiadomości

Łukasz Ż. przyznał się do winy

W pożarze domu seniora zginęło dziesięć osób

Proliferzy pikietują przed komendą policji: „Policjanci z tej komendy nękają obrońców życia i rodziny”

Karski: przedstawiono mi zarzut, który jest nieprawdziwy

Sakiewicz: za takie łamanie prawa, prędzej czy później, pójdziecie siedzieć!

Puchar CEV: Siatkarzom Resovii idzie całkiem dobrze

KE: Wzrost PKB Polski. To po co była procedura nadmiernego deficytu?

Jest drogo, będzie jeszcze drożej - GUS podał najnowsze dane

TRZEBA ZOBACZYĆ!

Nowoczesna fabryka powstanie w Niemczech? Miała być ulokowana w... Polsce

#PiąteczekPloteczek. Czy Marcin Hakiel jest już po ślubie?

Próbował wykoleić pociąg. 22 latek ma już zarzuty!

100 lat dla red. Adriana Klarenbacha! Moc życzeń od naszych Widzów!

Przeciwnik Tysona jest Polakiem

Zatrzymano ministra zdrowia. Już nie jest w rządzie!

Horała: Giertych chce zostać prokuratorem generalnym

Najnowsze

Łukasz Ż. przyznał się do winy

Sakiewicz: za takie łamanie prawa, prędzej czy później, pójdziecie siedzieć!

Puchar CEV: Siatkarzom Resovii idzie całkiem dobrze

KE: Wzrost PKB Polski. To po co była procedura nadmiernego deficytu?

Jest drogo, będzie jeszcze drożej - GUS podał najnowsze dane

W pożarze domu seniora zginęło dziesięć osób

Proliferzy pikietują przed komendą policji: „Policjanci z tej komendy nękają obrońców życia i rodziny”

Karski: przedstawiono mi zarzut, który jest nieprawdziwy