Rzymkowski: Choć KE jest ciałem zupełnie niedemokratycznym, jest w stanie wziąć pod pręgierz państwo narodowe i bić batem
Komisja Europejska jest obecnie ciałem zupełnie niedemokratycznym i nie mając żadnego mandatu społecznego, jest w stanie wziąć rząd narodowy pod pręgierz i bić batem – mówił w "Prosto w oczy" poseł Kukiz\'15 Tomasz Rzymkowski.
Poseł Kukiz'15 zwrócił uwagę, że referendum, które w ubiegły czwartek odbyło się w Wielkiej Brytanii nie jest wiążące prawnie, bo suwerenem w Zjednoczonym Królestwie nie są obywatele ale królowa i parlament.
Zdaniem Rzymkowskiego, może dojść do sytuacji, w której obywatele mówią "wychodzimy", a Izba Gmin "zostajemy". Polityk wskazywał, że taka decyzja może być motywowana troską o integralność Zjednoczonego Królestwa.
– Brytyjczycy słyną z tego ze zmieniają zdanie w zależności od okoliczności. My Polacy chyba tego najbardziej doświadczyliśmy. Dziwi mnie jednak sytuacja w której takie państwa, jak Francja i Niemcy nie chcą rozmawiać z politykami z Wielkiej Brytanii. Przecież jeszcze nie zapadła żadna decyzja. Referendum nie wiąże w żadne sposób prawnie. W Polsce wiąże, w Wielkiej Brytanii - nie – wskazywał.
Rzymkowski odniósł się także do kondycji całej Unii Europejskiej, jej obecnego kształtu i konsekwencji, jakie konkretne osoby powinni ponieść po Brexicie. Zwrócił uwagę, że Komisja Europejska jest obecnie ciałem zupełnie niedemokratycznym, bo nie mając żadnego mandatu społecznego, jest w stanie "wziąć rząd narodowy pod pręgierz i bić batem".
W ocenie posła Kukiz'15, jeśli Zjednoczone Królestwo rzeczywiście skutecznie opuści struktury unijne, do dymisji powinna podać się cała Komisja wraz ze swoim przewodniczącym. – Ale także "król Europy" Donald Tusk i wysoka przedstawiciel ds. polityki zagranicznej. Powinny być także przyspieszone wybory do Parlamentu Europejskiego – dodawał.
Gość Piotra Węża podkreślił, że konieczne jest tu nowe otwarcie, a nie - jak to zaproponowali politycy Francji i Niemiec tworząc projekt "superpaństwa" - ucieczka do przodu. Rzymkowski przyznał, że ta koncepcja budzi jego głębokie veto. – To groźba swoistej dyktatury – ocenił.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
"Superpaństwo" zamiast UE. Szokująca propozycja Niemiec i Francji