Przejdź do treści

Rolnicy z Orki kontynuują protest w Sejmie. Tusk nadal ignoruje rolników

Źródło: Telewizja Republika

Spośród 11 rolników ze Związku Rolników "Orka", którzy w czwartek rozpoczęli protest w Sejmie, na miejscu pozostało sześciu. Jak poinformował w sobotę PAP przedstawiciel związku Mariusz Borowiak, protestujący oczekują od premiera wskazania daty, kiedy ich postulaty zostaną spełnione.

Protestujący rolnicy przyjechali do Warszawy, żeby porozmawiać z premierem Donaldem Tuskiem o Zielonym Ładzie.

"Teraz zostało nas w Sejmie sześciu. Koledzy prowadzący hodowlę zwierząt musieli wrócić do swoich codziennych obowiązków. Zostali tylko ci, którzy zajmują się produkcją roślinną i mogą poświęcić czas na protest" - powiedział w sobotę PAP Mariusz Borowiak. Zapewnił, że protestujący są w dobrych nastrojach i mają jedzenie, w które zaopatrują ich posłowie z różnych klubów.

Przedstawiciel ZR "Orka" przekazał, że na sobotę i niedzielę nie zapowiedziano żadnych spotkań z przedstawicielami rządu. "Liczymy, że w środę spotka się z nami pan premier. Tego dnia podejmiemy decyzję na temat dalszych kroków" - dodał.

Według Borowiaka protestujący oczekują od szefa rządu wskazania konkretnej daty, kiedy ich postulaty zostaną spełnione. "Wtedy będziemy mogli zawiesić protest. Na razie jednak nie słyszymy nic konkretnego. Mówi nam się tylko, że są pomysły, coś jest procedowane itd. A my chcemy usłyszeć, kiedy konkretnie te pomysły wejdą w życie i jakie efekty przyniosą" - zaznaczył.

Protestujący zapewniają, że ich postulaty nie są polityczne, a oni nie są związani z żadną partią. "Jesteśmy prawdziwymi rolnikami. Łączy nas miłość do polskiej ziemi i pracy na roli" - podkreślił Mariusz Borowiak.

W piątek przedstawiciel ZR "Orka" przekazał, że protestującym zaproponowano pokoje poselskie, gdzie mogliby się wykąpać i spędzić noc w łóżku. "Nie skorzystaliśmy, bo już dzisiaj byśmy tutaj nie weszli. Nagrodą za to, że wyjdziemy, byłoby spotkanie z ministrem Siekierskim w zupełnie innym budynku i nie moglibyśmy kontynuować strajku" - wyjaśnił.

Portal TV Republika/ PAP

Wiadomości

Rząd podpisał umowę ws. rozwoju kontrowersyjnego projektu

Trump dobitnie o wynikach wyborów w Niemczech

Sanah i Mazowsze "ubrane w fartuszek". Wow!

Watykan: Papież ma również problem z nerkami

Baza na Morzu Śródziemnym ma wpaść w rosyjskie łapy

Wybory w Niemczech. Kto zbuduje nowy rząd?

Niemcy: Olaf Scholz przyznał, że jego partia poniosła dotkliwą porażkę

Ściśle Jawne: nieznana historia i powiązania minister Barbary Nowackiej

Samochód wyciągnięty z jeziora. Właściciel był pod wpływem alkoholu

Minister Paprocka: Musimy ustawiać priorytety zaczynając od pieniędzy na obronność

Zlikwidowany gang handlujący kobietami – 48 ofiar uratowanych

We Włoszech odbyły się manifestacje związane z trzecią rocznicą napaści Rosji na Ukrainę

Bagiński: Donald Trump potwierdził nasz sojusz oraz budowę Fort Trump

Stan zdrowia Papieża Franciszka nadal krytyczny

Poseł od Tuska chce "ściszyć" kościelne dzwony

Najnowsze

Rząd podpisał umowę ws. rozwoju kontrowersyjnego projektu

Baza na Morzu Śródziemnym ma wpaść w rosyjskie łapy

Wybory w Niemczech. Kto zbuduje nowy rząd?

Niemcy: Olaf Scholz przyznał, że jego partia poniosła dotkliwą porażkę

Ściśle Jawne: nieznana historia i powiązania minister Barbary Nowackiej

Trump dobitnie o wynikach wyborów w Niemczech

Sanah i Mazowsze "ubrane w fartuszek". Wow!

Watykan: Papież ma również problem z nerkami