Przejdź do treści

Rodzinna tragedia. 17-latek zabił ojca stając w obronie matki

Źródło: pixabay

Rodzinna awantura zakończyła się tragedią. 17-letni Michał P., stając w obronie matki, śmiertelnie dźgnął nożem swojego agresywnego ojca. Chłopcu grozi teraz nawet dożywocie.

Jak donosi Dziennik Wschodni, to nie była pierwsza taka awantura w mieszkaniu wywołana przez głowę rodziny Marcina P. Świadczy o tym m.in. Niebieska Karta, którą policja zakłada w przypadku stwierdzenia przemocy. 23 sierpnia doszło jednak do tragedii. – Po godz. 16.00 dyżurny międzyrzeckiego komisariatu otrzymał zgłoszenie dotyczące mężczyzny ranionego nożem.

Kiedy policjanci dotarli na miejsce, trwała już akcja reanimacyjna. Niestety, pomimo prowadzonej przez załogę karetki pogotowia reanimacji, 40-latek zmarł – relacjonuje Barbara Salczyńska-Pyrchla, rzecznik bialskiej policji. Michał P. zadał ojcu ciosy nożem w szyję i kark, bo ten groził, że zabije jego i matkę. Ciosy okazały się śmiertelne.

Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa w Radzyniu Podlaskim, która postawiła 17-latkowi zarzut zabójstwa. – Nastolatek przyznał się do zadawania ciosów – mówi Marzena Wojtuń, zastępca prokuratura rejonowego w Radzyniu Podlaskim. Śledczy przesłuchują świadków i zbierają opinie biegłych. Czekają też na wyniki sekcji zwłok.

Nastolatek został tymczasowo aresztowany. Tak 30 sierpnia zdecydował Sąd Rejonowy w Radzyniu Podlaskim. – Jako przesłankę zastosowania tego środka zapobiegawczego sąd wskazał grożącą podejrzanemu surową karę. Czyn zagrożony jest karą od 8 lat więzienia do dożywocia – zaznacza Barbara Markowska, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Lublinie.

W miniony poniedziałek do sądu wpłynęło jednak zażalenie na ten areszt, które złożył adwokat z urzędu Paweł Grzywocz.  - Jeszcze nie zostało ono rozpoznane.  Będziemy się też starać o zmianę kwalifikacji czynu, czyli udowodnienie, że działał on w afekcie, a nie z premedytacją, że to było silne wzburzenie usprawiedliwione okolicznościami – tłumaczy mecenas Przemysław Bałut, obrońca Michała P.. Taka kwalifikacja łagodzi karę do maksymalnie 10 lat więzienia. 

Gazeta Wschodnia

Wiadomości

Gembicka: „Broniliśmy Polski przed nielegalną migracją, przyszedł Tusk i godzi się na wszystko”

Strefa Gazy. Pięciu dziennikarzy zginęło w izraelskim ostrzale

Tusk zafundował Polakom drogie święta

Gęste mgły i marznący deszcz – niebezpiecznie nie tylko na drodze

Rosja rozpoczęła wojnę na Bałtyku. Co ją powstrzymuje?

Tusk sięga nam do kieliszka. Szuka pieniędzy w alkoholu

Świąteczny bunt w więzieniu w Mozambiku. Zbiegło 6000 więźniów

Express Republiki 26.12.2024

Janusz Garlicki nie żyje. Był lekarzem polskich piłkarzy

Republika. O godz. 20:40 Zapraszamy na Republikę Wieczór

Jak Urszuli Zielińskiej udało się zostać ministrem?

Burza śnieżna na Bałkanach. Władze mają dla ludzi jedną radę

Sędzia Tuleya uderza w Tuska: „Chaos i brak determinacji”

Wypadek w Norwegii. Autobus wpadł do wody. Trzy osoby nie żyją

Świąteczna kłótnia. Trzy osoby postrzelone, jedna dźgnięta nożem

Najnowsze

Gembicka: „Broniliśmy Polski przed nielegalną migracją, przyszedł Tusk i godzi się na wszystko”

Rosja rozpoczęła wojnę na Bałtyku. Co ją powstrzymuje?

Tusk sięga nam do kieliszka. Szuka pieniędzy w alkoholu

Świąteczny bunt w więzieniu w Mozambiku. Zbiegło 6000 więźniów

Express Republiki 26.12.2024

Strefa Gazy. Pięciu dziennikarzy zginęło w izraelskim ostrzale

Tusk zafundował Polakom drogie święta

Gęste mgły i marznący deszcz – niebezpiecznie nie tylko na drodze