Polski ksiądz, kapelan wojskowy zawsze trwał przy polskich żołnierzach; wielu z nich poległo na polach bitew lub zostało zamordowanych - napisał prezydent Andrzej Duda w liście z okazji 30-lecia przywrócenia ordynariatu polowego Wojska Polskiego.
Życzył kapelanom szacunku i wdzięczności żołnierzy oraz siły duchowej i żołnierskiego szczęścia.
List prezydenta został odczytany w czasie uroczystości rocznicowych, które odbyły się w czwartek w katedrze polowej Wojska Polskiego w Warszawie. Liturgii przewodniczył kard. Kazimierz Nycz.
Andrzej Duda podkreślił w liście, że kapelani wojskowi przez wieki dzielili los żołnierzy i byli wiarygodnymi świadkami Boga.
- Przez ponad 330 lat duchowni żołnierze zarówno towarzyszyli polskim oddziałom, jak i brali czynny udział w walkach o niepodległość i płacili za to wysoką cenę. Wielu z nich poległo na polach bitew lub zostało zamordowanych, wielu straciło życie przed plutonem egzekucyjnym, wielu skazano na katorgę i zesłano na Sybir - zwrócił uwagę prezydent.
Jak dodał - "świadkami byli też ci nieznani dziś z imienia i nazwiska kapłani, którzy próbowali krzewić wiarę w polskiej armii w czasie komunizmu, kiedy również wiązało się to z narażeniem na szykany, represje, a nawet więzienie".
Prezydent podkreślił, że "obecnie w czasach profesjonalnej armii, kapelani wojskowi służą żołnierzom przede wszystkim wsparciem duchowym".
- Poszukują nowych form kapłańskiej posługi pozwalających być blisko tego, czym żyje współcześnie nasza armia. Na co dzień włączają się w powszednią służbę żołnierzy, poznają ich problemy, rodziny, środowiska, służą radą i pomocą - wymieniał Andrzej Duda.
Zwrócił uwagę, że kapelani "z oddaniem towarzyszą również żołnierzom w niebezpiecznych misjach poza krajem", co - jak ocenił - "wiąże się często z pełnieniem posługi w rejonach objętych konfliktami, w warunkach realnego zagrożenia". "Ta służba duszpasterska jest szczególnie cenna i niezwykle potrzebna" - podkreślił prezydent.
Jak dodał, "w polskich kontyngentach wojskowych kapelani cieszą się wielkim szacunkiem, stając się często powiernikami i prawdziwymi przyjaciółmi żołnierzy".
Andrzej Duda zwrócił również uwagę, że Ordynariat Polowy Wojska Polskiego współpracuje z wojskowymi duszpasterstwami innych wyznań.
- Wzmacnianie ducha ekumenizmu w Siłach Zbrojnych RP zasługuje na najwyższe uznanie i jest godne naśladowania we wszystkich środowiskach, w których współdziałają ze sobą ludzi o różnych przekonaniach religijnych – wskazał prezydent.
Przywołując obchodzone w ubiegłym roku 100 lecie powołania Biskupstwa Polowego, stulecie zwycięstwa w Bitwie Warszawskiej 1920 roku oraz przeżywanej dwa lata temu setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, Zwierzchnik Sił Zbrojnych napisał, że " te trzy tak blisko połączone jubileusze dają piękne świadectwo wspólnoty Ojczyzny i Kościoła w Polsce, wspólnoty wiary i patriotyzmu". "Polski ksiądz, kapelan wojskowy zawsze trwał przy polskich żołnierzach" - podkreślił prezydent.
Gratując przywrócenia 30 lat temu Biskupstwa Polowego, Andrzej Duda życzył ordynariatowi "kolejnych lat owocnej posługi w Siłach Zbrojnych Rzeczypospolitej".
- Życzę szacunku i wdzięczności żołnierzy, siły duchowej, także, – jako, że sami nosicie mundury – żołnierskiego szczęścia. Polskiemu wojsko życzę natomiast, aby ordynariusze polowi jak najczęściej towarzyszyli radosnym i podniosłym chwilom przeżywanym w armii, a jak najrzadziej tym trudnym i smutnym.
- Niech wszystkim Opatrzność sprzyja i dodaje hartu ducha oraz siły – księżom do posługi kapłańskiej, żołnierzom do szczytnej służby wojskowej – podsumował prezydent.